Ujawniono kulisy przesłuchania Czarneckiego i jego żony. TEN szczegół wbija w ziemię. „Ich wyjaśnienia były…”

Ryszard Czarnecki był w prokuraturze konfrontowany z pięcioma osobami.
Nie uwierzycie, kto złożył sprzeczne zeznania.

Ryszard Czarnecki i jego żona Emilia H. byli przez dwa dni przesłuchiwani w katowickiej prokuraturze. Oboje usłyszeli zarzuty płatnej protekcji i prania brudnych pieniędzy. Prokuratura przyjęła, że działali wspólnie w porozumieniu. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak na konferencji prasowej opisał wykonane z podejrzanymi czynności.

Konfrontacja z żoną

Cały dzień trwały kolejne czynności, a mianowicie przesłuchiwania w formie konfrontacji. To takie przesłuchania, gdzie przesłuchuje się dwie osoby, które złożyły sprzeczne z sobą zeznania. Pan Ryszard Cz. był konfrontowany łącznie z pięcioma osobami – przekazał rzecznik PK.

I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden mały szczegół. Otóż Ryszard Czarnecki był konfrontowany ze… swoją żoną, Emilią H.

Odbyła się również konfrontacja między Ryszardem Cz. i jego żoną, ponieważ ich wyjaśnienia również były sprzeczne – powiedział prokurator Nowak.

Konfrontacja ma na celu wyjaśnienie sprzeczności. Dwie osoby są jednocześnie przesłuchiwane, odczytuje się pewne fragmenty wyjaśnień, gdzie są sprzeczności i strony się do tego ustosunkowują. Celem tego jest szansa, że kiedy strona usłyszy zdanie przeciwne, może zmieni to zdanie, może coś sobie przypomni, może wyjaśni odmiennie – wyjaśniał rzecznik Prokuratury Krajowej.

Zarzuty

Małżeństwo Czarneckich usłyszało takie same zarzuty. Chodzi o powoływanie się na wpływy i żądanie łapówki oraz pranie brudnych pieniędzy. Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów.

Złożyli obszerne wyjaśnienia, w których przedstawili swoją wersję wydarzeń. Te wyjaśnienia będą oczywiście weryfikowane – powiedział prokurator Przemysław Nowak. Rzecznik Prokuratury Krajowej dodał, że „w ocenie prokuratora materiał dowodowy jest mocny”.

Zapytany, czemu prokuratura nie zwróciła się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie, odpowiedział, że „nie ma realnej obawy ucieczki lub ukrywania się”.

W toku postępowania ustalono, że Ryszard Cz. powoływał się wobec Pawła Cz. na wpływy w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwie Spraw Zagranicznych, we władzach państwowych Uzbekistanu oraz tamtejszej instytucji odpowiedzialnej za akredytację szkół wyższych – informuje Prokuratura Krajowa.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *