Świątek napisała ten post po finale US Open. Sabalenka przeczytała i… Jest reakcja, TAK Białorusinka odpisała Polce
Aryna Sabalenka wygrała tegoroczny wielkoszlemowy US Open. Iga Świątek, która odpadła w ćwierćfinale, opublikowała w mediach społecznościowych post skierowany do Białorusinki.
Sabalenka wygrywa, Świątek gratuluje
Aryna Sabalenka triumfatorkę tegorocznej edycji wielkoszlemowego turnieju US Open. Białorusinka pokonała w finale Amerykankę Jessikę Pegulę 7:5, 7:5 i odniosła swój trzeci wielkoszlemowy triumf w karierze.
Iga Świątek, która z turnieju odpadała w ćwierćfinale – po meczu właśnie z Pegulą – po finale opublikowała w mediach społecznościowych krótką wiadomość skierowaną do Sabalenki.
– Gratulacje, Aryna Sabalenka! Świetna passa – napisała polska tenisistka, dodając do posta emotikonki przedstawiające oklaski.
– Dziękuję ci – odpisała później Białorusinka.
Thank you🙏
— Sabalenka Aryna (@SabalenkaA) September 8, 2024
Pod postem Świątek zaroiło się od komentarzy fanów, którzy docenili postawę liderki światowego rankingu. Polka pokazała klasę, gratulując największej rywalce, choć zapewne sama jest rozczarowana swoim wynikiem na nowojorskich kortach. „Klasa”, „Świetna wiadomość od Igi”, „Pokażcie mi inną zawodniczkę, która nie zapomina gratulować rywalkom. Klasa jak zawsze”, „Nigdy nie zapomnisz pogratulować rywalkom.
Za to cię kochamy”, „Iga, jesteś wielka” – czytamy w komentarzach.Dalsza część sezonu
Iga Świątek odpadła z US Open w ćwierćfinale. W słabym stylu przegrała 2:6, 4:6 z Jessiką Pegulą. Polka popełniła w meczu dużo niewymuszonych błędów – aż 41! Amerykanka miała to spotkanie pod całkowitą kontrolą
– Zawsze staram się mieć niższe oczekiwania, ponieważ wiem, że każda z nas może wygrać ten turniej, a to nie jest łatwe — mówiła po meczu Iga Świątek na konferencji prasowej. – Kiedy nakładam na siebie zbyt wysokie oczekiwania, nigdy nie gram dobrze. Staram się je obniżyć. Nie zawsze się to udaje, ponieważ trudno mieć niskie oczekiwania, kiedy tak wielu ludzi na ciebie liczy, a ty masz świadomość, że twoja forma jest naprawdę dobra. Pamiętam, jak było w zeszłym roku i nie będę za każdym razem oczekiwać od siebie samych zwycięstw — dodała.
Po odpadnięciu z US Open, Iga Świątek zmienia kontynent. Teraz ma zaplanowany start na turnieju w Seulu, który potrwa od 16 do 22 września. Od 25 września będzie broniła tytułu w Pekinie, a następnie plan zakłada grę w WTA 500 w Tokio. Na koniec sezonu – kobiecy Masters w Rijadzie. Możliwe, że liderka rankingu zagra też w turnieju Bille Jean King Cup 2024 w Maladze z udziałem reprezentacji Polski.