Andrzej Duda wpłacił na PiS? Padło pytanie, jest głos z Pałacu Prezydenckiego. „Musi pan, panie redaktorze…”
Trwa wielka zbiórka na PiS. Zobowiązani do wpłat są politycy partii, ale Jarosław Kaczyński zachęca do wpłat każdego Polaka-patriotę. Czy przelew wykonał już Andrzej Duda? Jest głos w tej sprawie z Pałacu Prezydenckiego.
Po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS za wybory parlamentarne, trwa wielka zrzutka na partię z Nowogrodzkiej. Zobowiązani do wpłat są politycy partii – tysiąc złotych od parlamentarzysty i pięć tysięcy złotych od europosła. Ale Jarosław Kaczyński zachęca do wpłat każdego Polaka-patriotę. Ciekawi, czy na apel prezesa odpowiedział Andrzej Duda, który przecież należał do PiS i to Nowogrodzka zrobiła z niego prezydenta. Czy sentyment sprawił, że z Pałacu Prezydenckiego poszedł przelew na PiS?
Czy Duda wpłacił na PiS?
Tę ciekawą kwestię poruszył Bogdan Rymanowski, który rozmawiał na antenie Radia ZET z Marcinem Mastalerkiem, szefem Gabinetu Prezydenta RP. Kto jak nie najbliższy doradca głowy państwa miałby wiedzieć, czy Andrzej Duda dołączył do zbiórki? Dziennikarz skorzystał z okazji i poruszył temat.
– Panie ministrze, a co zrobi prezydent? Rozmawiał z nim pan? Czy prezydent wpłaci na partię, której był kiedyś członkiem? – zapytał Bogdan Rymanowski.
– Nie, nie rozmawiałem – odparł krótko Mastalerek.
– Ale wpłaci, pana zdaniem? – nie ustępował dziennikarz.
– Nie przyszło mi to do głowy – mówił współpracownik Andrzeja Dudy.
– A jak pan myśli, jakie uczucia ma prezydent wobec partii-matki? – dopytywał dociekliwie Rymanowski.
– W ogóle o tym nie myślę – unikał odpowiedzi Mastalerek. – To musi pan, panie redaktorze, zaprosić prezydenta – podpowiedział współpracownik Andrzeja Dudy.
Gdzie oszczędności?
Sam Mastalerek nie ma zamiaru wpłacać na PiS. Już wcześniej zwracał uwagę, że partia z Nowogrodzkiej powinna po ośmiu latach rządów jakieś oszczędności.
– Prawo i Sprawiedliwość przez te ostatnie lata dostało gigantyczne pieniądze z budżetu państwa. Powinni mieć zaoszczędzone minimum 100 milionów złotych na koncie. Gdzie macie te pieniądze? – mówił kilka dni temu na antenie Polsat News. – Patrzę na tę sprawę jako wyborca zawsze głosujący na PiS: jeżeli ktoś by mi tak powiedział: „Wpłacaj!”, to odpowiedziałbym: pokażcie, co zrobiliście z pieniędzmi przez te osiem lat. Gdzie są te pieniądze? Dlaczego nie odłożyliście stu milionów? – skwitował szef prezydenckiego gabinetu.
Źródło: Radio ZET