Macierewicz idzie w zaparte, TAK tłumaczy swój „wykład” dla młodzieży. „Mamy ukrywać?”
Antoni Macierewicz skomentował swój występ na rozpoczęciu roku szkolnego. Polityk PiS wydaje się być dumnym ze swojego wykładu.
Macierewicz naucza młodzież
W poniedziałek 2 września w całej Polsce uczniowie wyruszyli do swoich szkół po wakacjach, by wysłuchać uroczystych przemów dyrektorów i nauczycieli oraz życzeń powodzenia i sukcesów w nauce. Standard, tradycja. Jak się okazuje, na rozpoczęciu nowego roku szkolnego można było też spotkać legendarnego detektywa, specjalistę od lotnictwa i pierwszego historyka RP. Któż to taki? Oczywiście Antoni Macierewicz.
I oczywiście nie mogło zabraknąć „wykładu” pana Antoniego na wiadomy temat. – Te wydarzenia i te tradycje muszą być dla nas wszystkich, ale zwłaszcza dla was, dla uczniów, punktem odniesienia i zrozumienia tego, co właśnie się teraz dzieje. Teraz, czyli tego czasu, którego symbolem jest zbrodnia smoleńska, w której zamordowano całą polską elitę narodową po to, żeby umożliwić sojusz rosyjsko-niemiecki – mówił do uczniów Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim.
Przemowa Macierewicza szybko trafiła do mediów. I rozpętała się burza. – Przyjechał do dzieciaków i mówi, że była zbrodnia smoleńska, że ludzie zostali zamordowani. To jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Trzeba ważyć nie tylko słowa, ale także czas, kiedy się je wypowiada i miejsce. Samo dyskutowanie o katastrofie przy tej okazji jest słabe. To było ewidentne przegięcie – mówił radny powiatu tomaszowskiego Marisz Strzępek w rozmowie z Wirtualną Polską.
Macierewicz jest z siebie dumny
Łódzki kurator oświaty Janusz Brzozowski stwierdził w rozmowie z TVN24, że „szkoła musi być miejscem wolnym od wszelkiej agitacji politycznej, nie można też prowadzić działań związanych z jakąkolwiek partią polityczną, nie może być przekazywania treści kontrowersyjnych”. Sprawę skomentowała też Barbara Nowacka.
Informacja o występie Macierewicza dotarła też ministry edukacji Barbary Nowackiej. „Rozpoczęcie roku szkolnego to święto wspólnoty szkolnej. Zakłócanie go partyjnymi popisami jest nieakceptowalne. Zwróciłam się do Łódzkiego Kuratora Oświaty o interwencję ws. zachowania posła A. Macierewicza” – napisała na platformie X.
Rozpoczęcie roku szkolnego to święto wspólnoty szkolnej. Zakłócanie go partyjnymi popisami jest nieakceptowalne. Zwróciłam się do Łódzkiego Kuratora Oświaty o interwencję ws zachowania posła A. Macierewiczahttps://t.co/Jl2CKWdfyK
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) September 4, 2024
A co na to wszystko sam Antoni Macierewicz? Wygląda na to, że jest dumny ze swojego wywodu. W jego mniemaniu zrobił przecież coś dobrego – dla Polski i młodzieży. – Mamy ukrywać prawdę przed polską młodzieżą? – skomentował poseł PiS w rozmowie z reporterem Polsat News.
Źródło: Polsat News