Czarnek nie wystartuje w wyborach! Już wszystko jasne, OTO co przekreśliło jego szanse. „Jeden z antybohaterów”

Czy Przemysław Czarnek ma szanse na nominację Nowogrodzkiej w wyborach prezydenckich? Wątpliwości zostały rozwiane.

Wyrazisty Przemysław Czarnek na pewno nosi buławę w plecaku, ale nią nie wymachuje. Kilka miesięcy temu postawił do pionu szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, gdy w Sejmie ważyły się losy wicemarszałka Krzysztofa Bosaka. Trochę poszalał na komisji wyjaśniającej wybory kopertowe, a później uprosił Barbarę Nowak do pozostania w klubie małopolskich radnych.

Antybohater

„Polityka” opisuje stan gry wśród potencjalnych kandydatów PiS w wyborach prezydenckich i wyjaśnia, czemu Przemysław Czarnek nie weźmie udziału w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. Jak informuje tygodnik, podobno były szef resortu edukacji sam się wypisał z tej rywalizacji.

Nowogrodzka go nie chciała – Czarnek jest, po pierwsze, jednym z antybohaterów afery „willa plus”, po drugie, ma olbrzymi potencjał mobilizowania wyborców drugiej strony, po trzecie, nie daje szans walki o centrum, a po czwarte, z punktu widzenia kierownictwa partii ma trochę za dobre relacje z Konfederacją – czytamy.

Politycy PiS bywający na Nowogrodzkiej zapamiętali mu zbuntowanie klubu przeciwko Mariuszowi Błaszczakowi i wywrócenie do góry nogami ustaleń kierownictwa partii. Chodziło o styczniowe głosowanie w sprawie odwołania z funkcji wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka.

Mariusz Błaszczak wydał rekomendację, która brzmiała: głosujemy za odwołaniem, czyli popieramy wniosek Lewicy. Nie przedstawił jednak żadnej argumentacji i wtedy zaczęła się jatka.

Czegoś takiego, co wydarzyło się dzisiaj w klubie, to nie widziałem od wielu kadencji – mówił jeden z polityków PiS. Pisaliśmy o tym tutaj.

Nastroje w partii

„Polityka” zapytała posłanki i posłów PiS o nastroje panujące przed kampanią wyborczą.

W partię wstąpiła nadzieja. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że szczytem marzeń będzie 48 proc. w drugiej turze, dziś liczymy na zwycięstwo. Nastroje społeczne się pogarszają, jesień i zima będą trudne dla rządu przez wzrost cen energii. To nasza szansa – można usłyszeć na sejmowych korytarzach.

Jednak nie wszyscy podzielają ten entuzjazm.

Przegramy. Nie mamy kandydata, który porwie naszych wyborców, a ci, którzy mają predyspozycje, nie są z różnych powodów brani pod uwagę. Bocheński, Bogucki, Nawrocki? Gdyby stanęli w gronie 10 osób, kamera by ich nie wyszukała. A Czarnka – natychmiast – mówi jedna z posłanek.

Źródło: Polityka

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Czarnek nie wystartuje w wyborach! Już wszystko jasne, OTO co przekreśliło jego szanse. „Jeden z antybohaterów”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *