Prezes słucha i pęka z dumy! Bogucki zaciekle broni Kaczyńskiego, wspomina jego brata i uderza w TVN. „Zamierzona propaganda”
Zbigniew Bogucki może być kandydatem PiS na prezydenta. Na pewno mocno próbuje zapunktować u prezesa. Na antenie TVN24 odniósł się do słów o „putinowskiej szmacie”, jakie do działacza Obywateli RP wypowiedział Jarosław Kaczyński.
„Putinowska szmato!”. Zbigniew Boguski broni prezesa
W czasie obchodów kolejnej miesięcznicy smoleńskiej Jarosław Kaczyński zwrócił się w stronę Arkadiusza Szczurka, działacza Obywateli RP i Komitetu Obrony Demokracji. Nazwał go „putinowską szmatą”. Co na to Zbigniew Bogucki, potencjalny kandydat na prezydenta PiS?
Kaczyński do mnie;
"Putinowska szmato"🤣 pic.twitter.com/2L52ZLFXRz— Arkadiusz Szczurek (@ArkadiuszSzczu2) August 10, 2024
Ogólnie politycy partii Kaczyńskiego bronią swojego lidera. — W sobotę w Warszawie przed pomnikiem smoleńskim wielokrotnie naruszono nietykalność parlamentarzystów PiS oraz naszych zwolenników. Zachowanie uniemożliwiające godne uczczenie pamięci ofiar nie spotkało się z reakcją ze strony policji — powiedział PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Potem temat wrócił na antenie TVN24. — Czasami niektóre zachowania ludzi są absolutnie skandaliczne i prowokujące. Nie każdy ma taki spokój i dystans, że jest w stanie to wytrzymać. Nie usprawiedliwiam. Niektórzy ulegają — zaczął sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.
Z kolei wspomniany już Bogucki stwierdził, że Kaczyński i jego współpracownicy chodzą co miesiąc pod pomnik katastrofy, by „bronić godności tych, którzy sami się nie mogą bronić przed dzikim hejtem i nienawiścią”.
— Prezes Kaczyński przychodzi tam, by upamiętnić śmierć swojego brata. A to, co się wokół tego dzieje to antycywilizacja — dodał. Usprawiedliwił swojego szefa tym, że „emocje także w panu prezesie są” i miał prawo tak zareagować na krzyki i zachowanie Obywateli RP.
Jego zdaniem ci ostatni celowo prowokują konflikt.
— Jeśli kogoś się prowokuje w związku ze śmiercią brata, to jest to celowe działanie. Miało ono najpierw formę zamierzonej, programowej propagandy, kiedy jeszcze ś.p. Lech Kaczyński żył i TVN w tym uczestniczył — stwierdził Bogucki.
To Macierewicz jest winny!
Jego wypowiedź nie spodobała się prowadzącej, Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej. — Proszę się uspokoić. To jest nieprawda. Proszę nie rzucać takich oskarżeń, bo pan nie ma żadnego przykładu na to — powiedziała.
Bogucki jednak kontynuował.
— Tych przykładów są dziesiątki, setki. Na przykład przekazywanie, że pan prezydent to jest kartofel — przypomniał. Jego zdaniem wpisywało się to w „przemysł pogardy”. Tu najwyraźniej doszło do pomyłki – to nie TVN, a niemiecka gazeta „Die Tageszeitung” opublikowała artykuł pt. „Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem”. Był to tekst na temat braci Kaczyńskich.
Sprawę skomentowała też obecna w studiu Katarzyna Lubnauer. Jej zdaniem winne całej sytuacji jest PiS.
— Nie mam wątpliwości, że swój udział miał w tym Antoni Macierewicz. Bardzo silnie spolaryzował polskie społeczeństwo, jeśli chodzi o katastrofę smoleńską. To była zamierzona propaganda, co robiono przez ostatnie lata w sprawie Smoleńska — powiedziała wiceminister edukacji.
Prawda jest zaś taka, że obie strony – Obywatele RP i PiS – powinny przystopować. Patrząc na nagrania z wydarzenia składania wieńca pod pomnikiem smoleńskim widać, że wszystko zaszło tam już zdecydowanie za daleko.
Źródło: TVN24
1 Odpowiedzi na Prezes słucha i pęka z dumy! Bogucki zaciekle broni Kaczyńskiego, wspomina jego brata i uderza w TVN. „Zamierzona propaganda”
I tak dobrze, że prezes nie zarządził obchodów katastrofy codziennie, a jedynie co miesiąc…przecież mógł, Łaskawca.