Rosjanie oburzeni po porażce swojej zawodniczki! Wściekłe zarzuty pod adresem Linette i polskich kibiców. „Obrzydliwe zachowanie”
Rosyjskie media nie mogły się pogodzić z tym, że Mirra Andriejewa przegrała z Magdą Linette i odpadła z igrzysk już w pierwszej rundzie turnieju. – Polscy wieśniacy – grzmi jeden z serwisów.
Magda Linette już niestety odpadła z olimpijskiego turnieju w Paryżu. W poniedziałek przegrała z faworyzowaną Włoszką Jasmine Paolini 4:6, 1:6. Kilka godzin później ponownie wyszła na kort, by wraz z Alicją Rosolską zagrać w turnieju deblowym. Niestety, polski duet przegrał mecz z ukraińską parą Marta Kostiuk-Dajana Jastremska 4:6, 1:6. Na tym zakończyła się olimpijska przygoda obu polskich zawodniczek.
Linette miała prawo odczuwać zmęczenie, bo jeszcze w piątek rano grała w finale turnieju WTA w Pradze (wygrała z Magdaleną Fręch), a w niedzielę rozpoczęła olimpijskie zmagania. W pierwszej rundzie poradziła sobie łatwo z Rosjanką Mirrą Andriejewą (6:3, 6:4). Występująca pod neutralną flagą zawodniczka mocno przeżyła porażkę.
– Zależało mi na tym, aby zagrać jak najlepiej, ale dzisiaj miałam ogromne problemy z koncentracją, wokół było bardzo dużo rozpraszaczy. Zabrakło doświadczenia – mówiła, nawiązując do polskich kibiców, którzy żywiołowo dopingowali Linette. Dosadnie na klęskę swojej rodaczki zareagowały rosyjskie media.
– Polscy wieśniacy zrujnowali igrzyska gwiazdy z Rosji – grzmiał portal sportbox.ru. – Przez harmider na trybunie nasza tenisistka wdała się nawet w sprzeczkę z sędzią, po czym w czwartym gemie zginęła na dobre przy serwisie rywalki – relacjonowały rosyjskie media.
– Co więcej, kilku fanów z Polski zaczęło prowokować Rosjankę, krzycząc za jej plecami, wprawiając ją w zakłopotanie. Nasza rodaczka z godnością odpowiedziała na obrzydliwe zachowanie Polaków, odważniej zachowując się w ataku, a czasem trafiając bardzo trudne piłki – oburzali się Rosjanie, pisząc, że Rosjanka po meczu „zalała się łzami”. Krytykowali też samą Linette, pisząc, że „nie pokazała nic nadzwyczajnego”.
Z reprezentacji Polski na paryskich kortach pozostała już tylko Iga Świątek (w niedzielę odpadła Fręch). Liderka rankingu wygrała w poniedziałek z Francuzką Diane Parry 6:1, 6:1. W trzeciej rundzie olimpijskiego turnieju zmierzy się z Chinką Wang Xiyu. Mecz został zaplanowany na wtorek 30 lipca na godzinę 19:00.
Źródło: Onet