Barbara Nowak ma dość! Była kurator zaprasza na protest pod… konsulatem Francji. „Wyraźmy swoje oburzenie”

Wszyscy mówią dziś o ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

W jej trakcie pokazano inscenizację, która przypominała obraz „Ostatnia wieczerza”. Ta oburzyła m.in. byłą małopolską kurator. Barbara Nowak, bo o niej mowa, bierze sprawy w swoje ręce!

Barbara Nowak ma dość!

Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu wywołała kontrowersje. Chodzi o to, że w jej trakcie pokazano np. występ drag queen. Do tego doszła inscenizacja, która mogła kojarzyć się z obrazem Leonarda da Vinci „Ostatnia wieczerza”. I właśnie ta część najbardziej oburzyła katolików. Skrytykowali ją i polscy księża, i prawicowi politycy, i Barbara Nowak, była kurator.

– Polscy katolicy nie mogą pozwolić na szydzenie z naszej wiary! #StopObrażaniuKatolików – napisała w serwisie X Nowak.

Polscy katolicy nie mogą pozwolić na szydzenie z naszej wiary! #StopObrażaniuKatolików❗️
Wyraźmy swoje oburzenie na obrazoburcze widowisko w Paryżu i żądajmy przed konsulatem Francji w Krakowie szanowania naszych praw! Bądźmy wspólnie jutro 29 lipca, 18.30 ul. Stolarska 15 pic.twitter.com/JREjuCJtNK

— Barbara Nowak (@Br_Nowak) July 28, 2024

Barbara Nowak to jednak kobieta czynu! Wie, że sam post to za mało. Zaprasza więc teraz wszystkich wierzących pod konsulat Francji w Krakowie. Tam grupa ma wyrazić swoje oburzenie.

– Wyraźmy swoje oburzenie na obrazoburcze widowisko w Paryżu i żądajmy przed konsulatem Francji w Krakowie szanowania naszych praw! Bądźmy wspólnie 29 lipca, 18.30 ul. Stolarska 15 – dodała w poście była małopolska kurator.

O co tyle zamieszania?

Właściwie trudno pojąć, skąd wzięło się całe zamieszanie. W czasie imprezy otwarcia pokazano wspomnianą inscenizację. „Ostatnia wieczerza” to obraz przedstawiający tytułową wieczerzę, jaką z apostołami zjadł Chrystus. Motyw ten został już wiele razy wykorzystany w popkulturze. Dopiero jednak „paryska” interpretacja wywołała burzę.

W niedzielę 28 lipca organizatorzy przeprosili oficjalnie katolików i przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich.

– Jest oczywiste, że nigdy nie było naszą intencją okazanie braku szacunku wobec jakiejkolwiek grupy religijnej. (Ceremonia – przyp. red.) miała celebrować społeczną tolerancję. Uważamy, że ta ambicja została osiągnięta. Jeśli ktoś poczuł się urażony, jest nam bardzo przykro – powiedziała rzeczniczka organizatorów igrzysk w Paryżu Anne Descamps podczas konferencji prasowej.

To powinno zamknąć temat. Tyle że chyba nie zamyka, skoro w Polsce protestować pod budynkiem konsulatu Francji w Krakowie planuje grupa katolików.

Źródło: X