Marcin Romanowski ma… drugi immunitet? TYCH słów nikt się nie spodziewał. „Z chwilą założenia kajdanek…”
Marcin Romanowski i jego adwokat zażarcie walczą z decyzją prokuratury, która wydała nakaz zatrzymania posła Suwerennej Polski.
W poniedziałek 15 lipca wczesnym popołudniem doszło do zatrzymania Marcina Romanowskiego. W piątek sejmowa większość uchyliła mu immunitet i dała glejt prokuraturze na sporządzenie wniosku o tymczasowe aresztowanie. W poniedziałek do późnych godzin nocnych trwały czynności z politykiem Suwerennej Polski. Marcin Romanowski razem ze swoim obrońcą szukają kruczków prawnych.
Drugi immunitet
– Z chwilą założenia kajdanek posłowi Marcinowi Romanowskiemu i jego zatrzymania doszło do rażącego naruszenia prawa i pogwałcenia prawa międzynarodowego – pisze na platformie X Bartosz Lewandowski, obrońca Marcina Romanowskiego.
❗️Z chwilą założenia kajdanek posłowi @MarRomanowski i jego zatrzymania doszło do rażącego naruszenia prawa i pogwałcenia prawa międzynarodowego!
Tyle gorących głów, krzyczenia o rozliczeniach, napinania się w mediach społecznościowych, a nikt nie sprawdził, że poseł… pic.twitter.com/gtmhmVKjzy
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 15, 2024
O co chodzi? O rzekomy drugi immunitet wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
– W przypadku woli pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej, zatrzymania i tymczasowego aresztowania Prokuratura była zobowiązana wystąpić do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o uchylenie mu immunitetu w odpowiedniej procedurze – pisze Lewandowski.
Prokuratura Krajowa odniosła się do zarzutów stawianych przez obrońcę Marcina Romanowskiego.
– Immunitet PACE nie wyłączał możliwości zatrzymania i przedstawienia zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu – czytamy.
Immunitet PACE nie wyłączał możliwości zatrzymania i przedstawienia zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu.
W toku śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokurator zbadał kwestię zakresu immunitetu przysługującego członkom Zgromadzenia…
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) July 15, 2024
– Analiza obowiązujących przepisów, jak i treść uzyskanych w tym zakresie dwóch opinii niezależnych ośrodków naukowych, wprost potwierdzają, że immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie wyłączał możliwości zatrzymania i postawienia zarzutów posłowi Marcinowi Romanowskiemu. Nie wyłącza również możliwości jego tymczasowego aresztowania – pisze Prokuratura Krajowa.
„Pewna niekonsekwencja”
Obrona Marcina Romanowskiego podnosi, że zatrzymanie było „pokazówką”, bo już w piątek polityk zgłosił się do prokuratury. Jednak ta wersja ma poważny mankament. W piątek politykowi uchylono immunitet, ale uchwała Sejmu dotarła do prokuratury dopiero w poniedziałek, więc w piątek nie było możliwości stawiana mu zarzutów.
Kolejną sprzeczność w działaniu Marcina Romanowskiego i jego adwokata wychwycił mecenas Jakub Wende. Chodzi o drugi immunitet.
– Panie Mecenasie, jeżeli twierdzi Pan, że nadal obowiązuje immunitet PACE, to co Pan robił z klientem w piątek pod Prokuraturą? Pytam, bo dostrzegam tu pewną niekonsekwencję – zapytał. Jeśli adwokat uważa, że Romanowskiego chroni drugi immunitet to nielogicznym było zgłoszenie się w piątek do prokuratury. Proste.
Panie Mecenasie, jeżeli twierdzi Pan, że nadal obowiązuje immunitet PACE, to co Pan robił z klientem w piątek pod Prokuraturą? Pytam, bo dostrzegam tu pewną niekonsekwencję. W kwestii zaś samego immunitetu, chyba jednak nie ma Pan racji: https://t.co/XGmLyAsS3x
— Jakub Wende (@JakubWende) July 15, 2024
Źródło: Media