Kaczyński i spółka pod lupą policji! Politycy PiS pożałują wybryków podczas miesięcznicy? „Czynności są w toku”
Jarosław Kaczyński i jego świta znowu narozrabiali podczas miesięcznicy smoleńskiej. Zachowaniu prezesa i spółki przyjrzy się policja.
Kaczyński i wieniec
Tu już tradycja, że 10 kwietnia dochodzi do awantury pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. W ostatnich miesiącach jesteśmy jednak świadkami nowego formatu. Jarosław Kaczyński i jego świta przychodzą na plac Piłsudskiego w ciągu dnia, a potem po zmroku, by zabrać spod pomnika uderzający w Lecha Kaczyńskiego wieniec.
– Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. Stop kreowaniu fałszywych bohaterów! – brzmi napis na tabliczce dołączonej do wieńca, który każdego miesiąca składa pod pomnikiem aktywista Zbigniew Komosa. Jarosław Kaczyński regularnie te wieńce niszczy. A to zerwie tabliczkę obcęgami, a to zamaluje ją czarnym sprayem, a to po prostu zabierze go spod pomnika.
10 lipca było to samo. Kaczyński i spółka przyszli po zmroku pod pomnik, tam czekali na niego aktywiści, doszło do przepychanek. Na miejscu była też policja. Funkcjonariusze nie przeszkodzili politykom PiS w zabraniu wieńca, ale pouczali i apelowali o przestrzeganie prawa. Aktywiści poinformowali w mediach społecznościowych, że wartość zabranych przez ekipę Kaczyńskiego przedmiotów przekracza tysiąc złotych.
Kaczyński z ekipą @pisorgpl kradną wieniec @KomosaZbigniew, @mareksuski kradnie marmurową tabliczkę. pic.twitter.com/0A3xxbHusB
Kuwetowy @mblaszczak usiłuje pyskować Adamowi @wolne_media_pl.
Wartość zniszczonych i skradzionych przedmiotów przekracza tysiaczka.
Relacja…— Obywatele RP #FBPE (@ObywateleRP) July 10, 2024
Policja zajmie się sprawą
Portal Onet postanowił zapytać o sprawę na policji. Czy służby zajmują się wydarzeniami z miesięcznicy smoleńskiej?
– Czynności związane z tymi wydarzeniami są w toku. Oficjalne zawiadomienie w tej sprawie, ze strony ewentualnych osób pokrzywdzonych, nie zostało na razie złożone. Jeżeli tak się stanie, rozpoczniemy czynności zależne od tego, czego będzie dotyczyło – powiedział w rozmowie z portalem sierż. sztab. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I w Śródmieściu. – Filmiki z tego zdarzenia, które pojawiły się w przestrzeni publicznej są nam znane, analizujemy je. Jeszcze raz podkreślam, że czynności związane z tymi wydarzeniami są w toku – dodał funkcjonariusz. Dziennikarze zapytali go, czy prawidłowo postępowali policjanci, którzy byli na miejscu.
– Policjanci przypominali, by zachowywać się zgodnie z prawem, co widać zresztą na opublikowanych w sieci filmikach – ocenił sierż. sztab. Jakub Pacyniak.
Źródło: Onet
1 Odpowiedzi na Kaczyński i spółka pod lupą policji! Politycy PiS pożałują wybryków podczas miesięcznicy? „Czynności są w toku”
W dzień jak dobry sąsiad, który przyniesie zakupy staruszce, wyprowadzi psa, przeprowadzi przez ulicę. W nocy jak złodziej, zbir z siekierą, herszt ze swoją bandą, który chce wyciąć w pień całą wioskę.