Zagubiony polityk z Konfederacji nie wie, jak głosować w Sejmie. O poradę poprosi… duchownych. „Spotkanie w Episkopacie”

Michał Połuboczek z Konfedracji ma problem.

Poseł nie wie, jak ma zagłosować w sprawie związków partnerskich. Na szczęście wie, jak znaleźć odpowiedź na swoje wątpliwości. O radę poprosi… duchownych.

Na tapet wraca temat związków partnerskich. W sprawie zapisów w ustawie nie ma zgody w koalicji rządzącej, więc jak tu się dziwić, że poseł Michał Połuboczek z Konfederacji nie wie, jak zagłosować? Jego partia zapowiadała, że będzie stać na straży małżeństwa katolickiego, ale on sam 28 czerwca złożył zaskakującą deklarację.

Poseł Połuboczek był gościem programu „Debata Dnia” na antenie Polsat News. Stwierdził wówczas, że jest w stanie poprzeć inicjatywę, która miałaby ułatwić ludziom życie. Oświadczył też, że jest sprawą prywatną, na jaką relację kto się decyduje.

Te słowa padły, ale prawicowy polityk szybko musiał się z nich wycofać.

– Nawiązując do mojej wypowiedzi o związkach partnerskich, wyjaśniam: w pełni popieram postulaty: zniesienie podatku od dziedziczenia i dostęp do informacji medycznej dla osoby wskazanej oświadczeniem przez chorego. Aby wprowadzić te dwa postulaty nie ma potrzeby wprowadzania instytucji związków partnerskich. Nie deklaruję poparcia dla ustawy, która nawet nie została opracowana przez rząd, stąd nikt nie wie w jakim kształcie trafi do Sejmu – wyjaśnił za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Nawiązując do mojej wypowiedzi o związkach partnerskich, wyjaśniam:

W pełni popieram postulaty:

– Zniesienie podatku od dziedziczenia
– Dostęp do informacji medycznej dla osoby wskazanej oświadczeniem przez chorego

Aby wprowadzić te dwa postulaty nie ma potrzeby wprowadzania…

— Michał Połuboczek (@MPoluboczek) June 29, 2024

Internauci wyśmiali jego gimnastyczne umiejętności w kwestii wygłaszanych opinii. Połuboczek popełnił więc kolejny „wyjaśniający” post. Oświadczył, że będzie trzymał się stanowiska Sławomira Mentzena, który deklarował obronę katolickich małżeństw. Ale wtrącił też ciekawy wątek.

– Nawet Papież Franciszek wypowiadał się na ten temat, sugerując pewne możliwości. Czy katolicki polityk powinien zawsze walczyć w imię zasad Kościoła, nawet gdy obywatele kraju nie podzielają wartości Kościoła? Czy też powinien przede wszystkich zadbać o prawa katolików – analizował. Dorzucił też wytłumaczenie, że wypowiedź w telewizji musiała być krótka, więc doszło do nieporozumienia i niezrozumienia jego intencji.

Na koniec poseł Konfederacji przedstawił plan, który ma pomóc mu w podjęciu odpowiedniej decyzji. W sprawie głosowania poradzi się… duchownych.

– By rozwiać wszelkie wątpliwości, poproszę o spotkanie w Episkopacie, ponieważ jako katolik chcę głosować zgodnie z nauczaniem Kościoła i własnym sumieniem – oświadczył zagubiony poseł Konfederacji.

Nasz lider, @SlawomirMentzen , ponad rok temu zadeklarował, że Konfederacja będzie bronić małżeństwa katolickiego, i my będziemy to kontynuować. Zastanawiamy się, czy osoby niebędące katolikami powinny mieć możliwość potwierdzania swoich związków na gruncie prawa państwowego.…

— Michał Połuboczek (@MPoluboczek) July 3, 2024