Jarosław Kuźniar powiedział TO na antenie o Beacie Szydło. Natychmiastowa reakcja. „Nie mogę wyjść z szoku””

Jarosław Kuźniar pozwolił sobie na seksistowski przytyk w stronę Beaty Szydło.
W sieci rozpętała się burza.

Reprezentant PiS-u na fotel prezydenta

Jarosław Kuźniar jest jednym z prowadzących „Strefę wpływów”, podcastu o tematyce politycznej. Program współprowadzony w towarzystwie Renaty Grochal oraz Jacka Czarneckiego nadawany jest na antenie radiowej Trójki. Podczas ostatniego wydania Kuźniar wypalił ostro w kierunku byłej premier a dziś europoseł, Beaty Szydło.

Tekst Kuźniara padł w kontekście wyboru kandydata na prezydenta w szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Obecni w studiu gospodarze dywagowali nad tym, czy istnieje możliwość, aby partia wystawiła kobietę w wyścigu o prezydencki fotel. Jacek Czarnecki zastanawiał się, czy Beata Szydło będzie brana pod uwagę. Grochala wyjaśniła, że Jarosław Kaczyński powiedział, że kobieta nie będzie kandydatem.

Bardzo poważnie brano pod uwagę kobiety, jako kandydatki na prezydenta, dopóki wojna nie zaczęła być perspektywą, która okazała się bardzo realna w świadomości obywateli – wyjaśniła, a w dalszej części swojej wypowiedzi przytoczyła badania, które potwierdzają, że mężczyźni lepiej sprawują się w roli prezydenckiej.

Burza w sieci po słowach dziennikarza

W tym momencie Kuźniar wypalił ze swoim seksistowskim tekstem:

Kobieta nie, ale może Beata Szydło może rzucił dziennikarz.

Obecni w studiu Grochala oraz Czarnecki nie mogli wyjść z zaskoczenia po słowach, które przed sekundą na antenie Trójki wypowiedział Jarosław Kuźniar. Oboje nie kryli zażenowania.

To było seksistowskie co powiedziałeś – stwierdził Czarnecki.

To był seksizm, nie mogę wyjść z szoku – wtórowała Grochala.

Dziennikarz ewidentnie nie przemyślał swoich słów, ponieważ po chwili wykazał się skruchą i przyznał, że słowa o Beacie Szydło były nie na miejscu.

Na zamieszanie w sieci nie trzeba było długo czekać. Rykoszetem dostało się również współprowadzącym podcast. Jedna z internautek zarzuciła Grochali, iż gdyby tekst padł z ust kogoś z PiS-u, kobieta żądałaby podania się do dymisji. Lawina krytyki zmotywowała Kuźniara do przeprosin w mediach społecznościowych.

Przepraszam Beatę Szydło. Dynamika dyskusji w studio pchnęła mnie w żart niepotrzebny. Pozostaję z szacunkiem – napisał.

Mimo wieloletniego warsztatu dziennikarskiego Jarosław Kuźniar otrzymał kubeł zimnej wody, który z pewnością był bolesną lekcją, aby bardziej panować na seksistowskim ripostami, gdy pchają się na usta.

 

Źródło: Fakt

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *