To dlatego zaatakował mężczyznę samurajskim mieczem? „Nieoficjalnie mówi się, że w tle pojawiła się…”
W piątek na Dolnym Śląsku napastnik zaatakował 30-latka samurajskim mieczem. Policja postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.
Makabryczny atak mieczem
W piątkowy wieczór krajowe media obiegła makabryczna historia z Boguszowa-Gorców w woj. dolnośląskim. W godzinach wieczornych doszło do ataku na 30-letniego mężczyznę samurajskim mieczem/maczetą. Również 30-letni napastnik podbiegł do swojej ofiary i zadał dwa ciosy – w udo i dłoń. Zraniony mężczyzna stracił dużo krwi, jego ręka dosłownie wisiała na kawałku skóry – trafił na oddział intensywnej terapii, gdzie powoli dochodzi do siebie.
– (…) Z nieoficjalnych informacji wynika, iż mimo ciężkich ran ciętych prawej nogi oraz prawej ręki ofiara przeżyła atak i znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Sprawą zajmuje się wałbrzyska policja i prokuratura – czytamy na Facebooku telewizji Dami Region.
– Ten główny atakujący – mężczyzna zadający ciosy tym mieczem samurajskim – usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, o ewentualnych motywach jego działania nie możemy informować – przekazał rzecznik wałbrzyskiej policji stacji TVN24. Wraz z mężczyzną były dwie inne osoby, które mogą odpowiadać za nieudziele pomocy.
Był zazdrosny o dziewczynę?
Dlaczego 30-latek zaatakował mieczem samurajskim? Jest to wciąż ustalane, ale w tej makabrycznej sprawie wiadomo coraz więcej. – Podejrzany nie był w stanie się wypowiedzieć na temat powodów swojego zachowania – przekazał w poniedziałek przed południem prok. Tomasz Bujwid z Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. – Mężczyzna wskazał, że znajdował się pod wpływem alkoholu, natomiast nie jesteśmy w stanie tego w tej chwili z całą stanowczością zweryfikować. Od momentu zdarzenia do zatrzymania upłynęło trochę czasu – dodał Bujwid.
W mieście huczy od plotek. Jak poinformowała opisująca sprawę Gazeta Wrocławska.pl, tłem ataku mogła być zazdrość. – Na razie nie wiadomo, o co poszło, choć nieoficjalnie w Boguszowie-Gorcach mówi się, że w tle pojawia się dziewczyna i zazdrość – informuje serwis.
W sieci krąży nagranie, na którym widać moment ataku i to, co wydarzyło się później. Ze względu na brutalność scen nie publikujemy filmu.
Źródło: TVN24, GazetaWroclawska.pl