O włos od bójki posłów? Kuriozalna wymiana zdań w Sejmie. „To chodź, wyjdziemy”
Wiele wskazuje na to, że wkrótce w parlamencie dojdzie do pierwszego freak fightu. Ryszard Petru zetrze się z Piotrem Kaletą z PiS!
Ryszard Petru chce się naparzać z Kaletą?
Sejm debatował w czwartek nad projektem ustawy, który dopuszczałby handel w dwie niedzielę w miesiącu. Zwolennikiem tego pomysłu jest Ryszard Petru.
Nagle na mównicę wszedł Piotr Kaleta. I zaczęło się.
– Ja chciałbym stanąć w obronie pana posła Ryszarda Petru. Bo wiem, że od pewnego czasu ma trudne chwile. Pani Katarzyna Lubnaer jest wiceministrem, pani Kamila Gasiuk-Pihowicz dostała się do europarlamentu, a on bidulek został tutaj sam. I dlatego pewnie wymyśla propozycje, które mają przysporzyć chwały, a chwały nie przysparzają. Głowa psuje się od góry, wy zaczynacie psuć się od Ryszarda Petru – kpił sobie Kaleta.
Taka zniewaga krwi wymaga! Wie to każdy przedszkolak. Dlatego też na mównicę wkroczył on sam – Ryszard Petru.
– Panie pośle Kaleta, inteligentny to pan specjalnie nie jest, ale jak pan ma komentować, to niech pan wyjdzie i se pokomentuje. Niech pan powysyła SMS-y. Pan jest mocny w gębie, ale jak w cztery oczy się spotykamy, to pana zatyka. Pan nic nie jest w stanie powiedzieć – powiedział Richard, który byle Sebie nie zwykł się kłaniać. – Takich chojraków to ja widziałem całą masę. W cztery oczy to pan główkę spuszcza i ucieka. To taki pseudobohater, jak jest wokół niego PiS, to się nie boi. Zobaczy mnie, to spada, ucieka. Z takich tchórzliwych posłów Polski nie będzie – kontynuował Petru.
Okazało się jednak, że Kaleta wcale nie taki tchórz, jak go malują.
– To chodź, wyjdziemy – odpowiedział odważnie Ryśkowi, który wygląda przecież jakby miał karnet na siłkę.
Gala Sejm MMA
Dało nam to wszystkim nadzieję na pierwszy sejmowy freak fight! Byłoby to niezłe widowisko i mogło zapoczątkować piękny zwyczaj. Może tak rozwiązalibyśmy wiele politycznych konfliktów. Oczami wyobraźni widzę już całą galę. Najpierw Petru bierze się za bary z Kaletą. Potem Zandberg siłuje na rękę z Mentzenem. Gdzieś obok Anna Maria Żukowska boksuje się z Pawłowicz, będącą akurat na występach gościnnych. I na koniec rywalizacja wieczoru – turniej ping ponga Tusk vs. Kaczyński!
Źródło: Radio ZET