Sensacyjny ruch na politycznej scenie! Połączyli siły i będzie nowa partia w Sejmie
Porozumienie i Agrounia połączą siły i wystartują w wyborach. Na czele nowej partii staną Magdalena Sroka i Michał Kołodziejczak.
Nazwa pozostaje tajemnicą
Im bliżej do wyborów, tym więcej ciekawych ruchów na politycznej scenie. Przed kilkoma dniami informowaliśmy o Pawle Kukizie, który zakłada nową partię i szykuje się do wyborów (choć może jeszcze zmienić zdanie, trudno nadążyć). – Partia jest mi potrzebna, bo partie mają ułatwiony start w wyborach, więc gdybym decydował się na samodzielny start lub start z jakimś podmiotem, to jest łatwiej. Poza tym bez partii nie można pozyskać subwencji, a bez pieniędzy nie ma szans na funkcjonowanie – mówił rockmen.
Teraz doszło do kolejnego zaskakującego ruchu po prawej stronie sceny politycznej. Okazuje się, że swoje siły połączą AGROunia i Porozumienie. Choć nazwa partii wciąż jest utrzymywana w tajemnicy, wiadomo, że będzie miała dwoje liderów: Magdalenę Srokę, która przejęła stery w ugrupowaniu po Jarosławie Gowinie i Michała Kołodziejczaka, który od dawna dowodzi Agrounią.
Co zdecydowało o tym mariażu? Mówi się, że przesądziły o tym brak jasnej deklaracji głównych partii opozycyjnych w sprawie formuły startu w wyborach oraz brak satysfakcjonującego dla Porozumienia i AGROunii miejsca przy negocjacyjnym stole.
Tak przynajmniej twierdzą rozmówcy z obu stron w rozmowach z Wirtualną Polską.
Krótki komentarz liderów
– Od pewnego czasu prowadzimy rozmowy z Michałem Kołodziejczakiem na temat zbudowania wspólnego projektu. Czas, żeby po stronie opozycji zabrać się do konkretnej pracy, bo tego oczekują od nas ludzie – powiedziała w rozmowie z WP Magdalena Sroka. I był to jej jedyny komentarz w sprawie nowego ugrupowania.
Nieco bardziej wylewny był Kołodziejczak. – Widzę, że opozycja jest sparaliżowana, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji, stąd nasz szybki ruch. Wysyłamy jasny sygnał, że łączymy środowiska, które są na dwóch biegunach: miasto i wieś. Tworzymy projekt dla tych, którzy zawiedli się na PiS. Część ludzi z AGROunii kiedyś głosowała na partię Kaczyńskiego i teraz nie ma alternatywy. Oni nie zagłosują na tych, którzy ich obrażają za to, że głosowali na PiS, a to robią niektórzy przedstawiciele opozycji. Zbudujemy partię, która będzie odpowiadała na aspiracje XXI wieku i będzie to pierwsze ugrupowanie na czele którego staną kobieta i mężczyzna – wyjaśnił lider AGROunii.
– Będzie bezpiecznie i będzie uczciwie. Ja tego dopilnuję – dodał Kołodziejczak. Bezpieczeństwo i uczciwość…to trochę jak prawo i sprawiedliwość, prawda?
Źródło: Wp.pl