Monika Olejnik bezlitośnie zakpiła z afery „willa plus”. TO zdjęcie robi furorę w sieci
Monika Olejnik publicznie zakpiła z PiS i afery „willa plus”. Co napisała w mediach społecznościowych?
Monika Olejnik atakuje PiS
Monika Olejnik w swoim nowym wpisie na Instagramie weszła na temat afery „willa plus”. Przypomnijmy, że szef MEN, Przemysław Czarnek, „zasłynął” teraz wsparciem swojego resortu dla organizacji związanych z PiS. W efekcie kilkanaście budynków i kilkadziesiąt dotacji miało trafić do prawicowych organizacji.
„Zakup lokalu czy działki za publiczne pieniądze to dobra inwestycja. Organizacje stają się ich właścicielami, a już po kilku latach (min. pięciu) będą mogły przeznaczyć opisywane nieruchomości na cele komercyjne. A nawet je sprzedać. Z zyskiem dla sprzedającego lub korzystnie dla kupującego” – podało TVN24.
Sprawę skomentowała też Olejnik, która od lat współpracuje ze stacją.
Obecnie dziennikarka przebywa w Barcelonie.
Wybrała się na spacer, by podziwiać architekturę budynków, które zaprojektował Antoni Gaudi. Dodała na Instagramie zdjęcie na tle pięknej kamienicy i podpisała je: „W poszukiwaniu willi plus!!!”
Internauci dali upust swojej niechęci do PiS.
Ciekawe ile jeszcze muszą nakraść, ile zrobić przekrętów, ile napsuć konstytucję. Nie boją się niczego, bo wychowali sobie ciemny lud, który to kupuje. Nie dziwię się jak sfałszują wybory, a ciemny lud się obudzi jak już nie będzie co zbierać
– napisał jeden z komentujących.
Tej by nie kupili, pisiory są pozbawieni poczucia gustu stylu, pomijając braki z podstawowej wiedzy ogólnej, więc Gaudi byłby dla nich „budynkiem zbudowanym przez pijanych murarzy”
– dodał inny.
Poczucie humoru pozwala złapać dystans. W przeciwnym razie pozostaje czarna rozpacz na rzeczywistość
– rozkładał ręce na stanem polskiego państwa kolejny.
Cios w Czarnka
„Willa plus” może być bolesnym ciosem w PiS i samego ministra Przemysława Czarnka. Partia Kaczyńskiego przez wiele lat starała się bowiem promować w kontrze do „elitarnej” PO jako ugrupowanie „zwykłych ludzi”. Chyba najwięksi zwolennicy PiS zaczynają jednak widzieć, że ugrupowanie coraz mocniej zbliża się do stereotypu partii tłustych kotów.
Źródło: Instagram