Kurski ruszył w teren robić kampanię, ale TAKIEGO powitania się nie spodziewał. „Gonili go sprzed domu”

Jacek Kurski nie budzi zachwytu w partii.

Jego kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego również nie jest usłana różami.

Jacek Kurski wychodził sobie na Nowogrodzkiej drugie miejsce na mazowieckiej liście wyborczej. Kilka dni temu Beata Szydło udzieliła mu poparcia i spotkała się z ostrymi komentarzami ze strony prezydenckiego ministra Marcina Mastalerka. To wewnętrzna rozgrywka o Adama Bielana, który jest liderem listy i może mieć problem z uzyskaniem euromandatu.

Kampania Kurskiego

Jak informuje Wirtualna Polska, na Nowogrodzką dotarły w ostatnim czasie wieści na temat kampanii wyborczej Jacka Kurskiego. Nie wygląda to najlepiej, choć niektórzy politycy zapewniają, że były prezes TVP ma swoich zagorzałych sympatyków.

– Ma pojedynczych fanów, ale ludzie często mówią, że niech się lepiej nie pokazuje. Kilka razy wyborcy proponowali płot na plakaty kandydatów PiS, ale zastrzegali, że Kurskiego u siebie nie chcą – mówi jeden z polityków PiS.

Według innej relacji, Jacek Kurski jest tak źle odbierany w terenie, że aż ograniczył swoje wyjazdy.

– Ludzie gonili Kurskiego sprzed domu. Nawet wyborcy PiS wyjątkowo źle na niego reagują, dlatego on głównie stawia na bilbordy i plakaty i obwiesił miasta, miasteczka i wsie. Liczy, że to mu wystarczy – można usłyszeć w PiS.

Niektórzy wyborcy wyrażają uwielbienie dla byłego prezes TVP. – Jedna z osób mówiła, że tęskni za „Wiadomościami” – opisuje spotkanie wyborcze polityk PiS.

Zagrożony Bielan

Klika dni temu platformą X wstrząsnęła awantura między Beatą Szydło i Marcinem Mastalerkiem. W tle tej kłótni jest Adam Bielan, który jest na jednej liście z Jackiem Kurskim.

Badania zlecone przez PiS pokazują, że na Mazowszu PiS weźmie jeden mandat i podobno to Jacek Kurski ma największe szanse na zdobycie go. Adam Bielan jest w nieformalnym sojuszu z Mateuszem Morawieckim i Andrzejem Dudą.

Prezydentowi nie uśmiechają się rosnące szanse Jacka Kurskiego, którego nie trawi. Dlatego do boju został posłany Marcin Mastalerek i wszczął rozróbę. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: WP.pl

1 Odpowiedzi na Kurski ruszył w teren robić kampanię, ale TAKIEGO powitania się nie spodziewał. „Gonili go sprzed domu”

1. Valdi pisze: 03/06/2024 o 05:28

   Ludzie powinni wszystkich PiS-owców pogonić. Przestępcy chcą zostać bezkarni po zdobyciu immunitetu.