Polski żołnierz raniony na granicy z Białorusią. Są nowe, niepokojące informacje. „Walczy o zdrowie i życie”
Na granicy z Białorusią polski żołnierz został ugodzony nożem przez migranta. Jego stan jest ciężki. – On walczy o zdrowie i życie – poinformował wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.
Polski żołnierz ranny
We wtorek grupa migrantów próbowała w okolicy Dubiczy Cerkiewnych sforsować granicę i przedostać się do Polski. Jeden z cudzoziemców pchnął nożem żołnierza wojska polskiego. Polski żołnierz został przetransportowany do szpitala w Hajnówce, gdzie przeszedł operację.
— W czasie realizacji zadań, wykonywania patrolu wzdłuż granicy, żołnierz został pchnięty nożem przez migranta, który znajdował się po stronie białoruskiej — przekazała w rozmowie z PAP mjr Magdalena Kościńska, rzecznik 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Dodała, napastnik przełożył rękę przez szczeliny między przęsłami stalowej zapory i w ten sposób zadał cios w okolice żeber.
W środę wiceszef MON Cezary Tomczyk przekazał niepokojące informacje. Jak poinformował wiceminister, polski żołnierz jest w ciężkim stanie.
– Stan żołnierza jest ciężki, on walczy o zdrowie i życie – powiedział Tomczyk w rozmowie z Radiem ZET.
Wiceministra zapytano, czy wojskowi nie powinni reagować w takich sytuacjach ostrzej.
– Żołnierze używają broni, kiedy uważają za stosowane. Oddają strzały ostrzegawcze. Ta sytuacja jest bardzo poważna. Mamy 300-400 prób przekroczenia granicy na dobę. Mamy kilkadziesiąt incydentów z przemocą na granicy – odparł Cezary Tomczyk.
Donald Tusk na granicy
W środę w Dubiczach Cerkiewnych pojawili się premier Donald Tusk, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Tusk zapowiedział przekazanie „wszelkich dostępnych środków”, aby bronić granicy.
– Nie ma mowy o najmniejszym zawahaniu przy wsparciu dla naszych żołnierzy, którzy pracują przy obronie granicy – mówił premier. – Chcę, żeby to dotarło do każdego. Nie ma tu miejsca na żadne negocjacje. Możecie używać wszelkich dostępnych metod, polska granica musi być chroniona – dodał Tusk.
– Mamy do czynienia ze zorganizowaną, bardzo sprawną akcją łamania polskiej granicy i prób destabilizacji państwa. Tu nikt nie ma wątpliwości, z jakim charakterem działań mamy do czynienia. Nieprzypadkowo ta agresja jest coraz większa – oświadczył szef rządu.