Andrzej Duda pozwany, ruszył sensacyjny proces. Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok. „Postępowanie prezydenta wpłynęło…”

Gerard Weychert ze Śląska pozwał prezydenta Andrzeja Dudę za łamanie konstytucji. Po czterech latach ruszył proces.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył proces w którym Gerard Weychert domaga się od głowy państwa odszkodowania w kwocie 5 tys. zł i przeprosin. Mieszkaniec Śląska uznał, że Andrzej Duda naruszył jego dobra osobiste.

Postępowanie Prezydenta RP jako organu władzy państwowej, wielokrotnie wpłynęło na naruszenie ładu konstytucyjnego w kraju, które w sposób skuteczny uniemożliwiło powodowi realizowanie swoich praw obywatelskich – brzmi fragment pozwu, który został złożony w lipcu 2020 roku.

Pozew za łamanie praworządności

Sprawa pierwotnie trafiła do Sądu Okręgowego w Rybniku, który został utworzony w 2020 r. przez Zbigniewa Ziobrę. Tamtejszy sąd uznał, że prezydent jest wyłączony spod jurysdykcji sądów powszechnych i odrzucił pozew. Gerard Weychert skutecznie się odwołał.

W pozwie podane są konkretne przykłady naruszenia praworządności. To kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego oraz połączenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.

Chcę, aby prawomocne rozstrzygnięcie zapadło przed sierpniem 2025 roku, kiedy zakończy się druga kadencja Andrzeja Dudy – mówi Weychert w rozmowie z „Wyborczą”.

Gerard Weychert oprócz nawiązki domaga się, aby prezydent odczytał przeprosiny na konferencji prasowej na którą ma zaprosić „Gazetę Wyborczą”, TVN, „Rzeczpospolitą” i Polsat. Przeprosiny mają być również opublikowane na stronie prezydent.pl

Ruszył proces

10 maja odbyła się pierwsza rozprawa. Jak informuje „Rzeczpospolita”, sąd zamknął rozprawę i wyznaczył termin ogłoszenia wyroku na 23 maja.

Sąd odebrał stanowiska w sprawie. My podtrzymaliśmy żądanie pozwu, prokuratoria podtrzymała żądanie odrzucenia pozwu, a gdyby sąd nie uwzględnił przesłanek formalnych do odrzucenia, to wnoszą o oddalenie powództwa – mówi gazecie pełnomocnik powoda adwokat Michał Migas.

W ocenie mojego klienta, poprzez decyzje Prezydenta w zakresie dotyczącym kwestii powołania sędziów dublerów do Trybunału Konstytucyjnego jak i zmian w ustawach ustrojowych jeśli chodzi o sądownictwo, doszło do naruszenia jego prawa do życia w demokratycznym państwie prawa, w którym przestrzegane są zasady praworządności – dodał.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *