Szykuje się trudny czas dla PiS, TEGO Tusk Nowogrodzkiej nie odpuści. „Będzie grillował Kaczyńskiego”
Premier Donald Tusk nie będzie miał litości przy wyjaśnianiu rosyjskich wpływów w PiS-owskim rządzie. Wykorzysta broń Jarosława Kaczyńskiego.
W czwartek 9 maja Sejm odrzucił PiS-owski wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec szefowej resortu klimatu Pauliny Hennig-Kloski. Premier Donald Tusk wykorzystał tę okazję do uderzenia w Prawo i Sprawiedliwości, wykorzystując do tego Tomasza Szmydta i wiedzę ze służb specjalnych.
Szef rządu nie pozostawił żadnego pola na domysły, mówiąc, że Zjednoczona Prawica była pod wpływem wschodnich służb, a nawet z nimi współpracowała.
– Chcę was poinformować, że służby zbadają tę sprawę bardzo precyzyjnie. Wpływy rosyjskie i białoruskie na rządy Zjednoczonej Prawicy. One nie podlegają dyskusji, tylko kwestia ich skali – podkreślił.
Donald Tusk wrócił również do sprawy opisanej przez „Newsweek” i Tomasza Piątka. Chodzi o spotkania Jarosława Kaczyńskiego w czasie transformacji ustrojowej z funkcjonariuszem KGB.
– O czym Jarosław Kaczyński rozmawiał przez długie miesiące z agentem KGB panem Łasinem 30 lat temu, do czego sam się przyznał? Czy wy kiedykolwiek zadaliście pytanie, co wy byście zrobili z informacją, że ja spotkałem się z agentem KGB. Wyobraźcie sobie, czy bylibyście sobie w stanie wyobrazić taką sytuację – mówił w stronę ław poselskich PiS.
Komisja ds. rosyjskich wpływów
W trakcie swojego wystąpienia, premier nawiązał do komisji badającej rosyjskie wpływy. Przypomnijmy, że PiS zorganizował ją w taki sposób, by wykluczyć z życia publicznego Donalda Tuska. Po zdecydowanym sprzeciwie Białego Domu, politycy PiS i prezydent Andrzej Duda zaczęli się wycofywać z tego pomysłu.
Szef rządu zapowiedział reaktywację komisji badającej rosyjskie wpływy. Zakres prac obejmie rządy Zjednoczonej Prawicy. Jak informuje Onet.pl, jej prace mają wystartować za kilka tygodni.
– Donald nie odpuści tego tematu. Będzie grillował Kaczyńskiego rosyjskimi wątkami – mówi portalowi jeden z polityk PO. – Gdyby część wyborców PiS przynajmniej zaczęła się zastanawiać, czy te oskarżenia mogą mieć sens, byłby to bolesny cios dla Kaczyńskiego – dodaje.
Nie jest wykluczone, że wróci również temat rosyjskich taśm, które utorowały PiS-owi drogę do zwycięstwa w 2015 roku.
Źródło: Onet.pl
1 Odpowiedzi na Szykuje się trudny czas dla PiS, TEGO Tusk Nowogrodzkiej nie odpuści. „Będzie grillował Kaczyńskiego”
Nie uważam Kaczyńskiego za człowieka głupiego, dlatego jego działania w kierunku rozchwiania jedności Unii – co w inny sposób robi też Rosja – i kontakty z poplecznikami Putina w Europie nie uznaję za przypadkowe i nic nie znaczące. Jeśli próbując atakować jednocześnie Niemcy i Rosję chce zbudować wielkość Polski, to zapomina, że Polska nie tylko nie ma mocnego własnego przemysłu ani minerałów, ale wręcz jest uzależniona od dostaw rosyjskich paliw (dozwolonych w ramach embargo), i od niemieckiego przemysłu. Ponadto jesteśmy przez PiS zadłużeni po uszy…podwoili zadłużenie w osiem lat – mimo doskonałej koniunktury gospodarczej i ogromnych dochodów budżetowych – nie budując za to praktycznie nic perspektywicznego. Przeżarliśmy pożyczki jak za Gierka. Choć tamten cokolwiek jednak dokonał, a dojenie państwa nie było wtedy tak ostentacyjne i w takiej skali.