Tadeusz Rydzyk może uczyć przedsiębiorczości! Wystarczył JEDEN prosty trik i obroty znowu się zgadzają

Ojciec Tadeusz Rydzyk uznał chyba, że ceny w jego kawiarni są zbyt niskie.

W odpowiedzi te wystrzeliły jak kurs bitcoina!

Ojciec Tadeusz Rydzyk chce od ciebie więcej monet

Zacznijmy od tego, że na obrzeżach Torunia wybudowano kościół. Świątynia jest czymś szczególnym – to wotum za życie Karola Wojtyły. Przy budynku jest parking, a obok niego restauracja. Ta należy do fundacji Lux Veritatis, z którą związany jest o. Tadeusz Rydzyk.

Co w tym wszystkim jest takiego ciekawego? Ceny. Jeszcze nie tak dawno ciastko w restauracji kosztowało 8 złotych. Dziś już 10 zł. To jednak nie koniec.

Sprawie przyjrzał się „Super Express”. Dziennik podaje, że zdrożała też kawa. Dlaczego?

Jest drożej, ale z jakiego powodu?

Oczywiście można wszystko zrzucić na rosnące koszty prowadzenia działalności lub ogólnie wytłumaczyć inflacją. Same panie, które pracują w lokalu powiązanym z Rydzykiem, nie chciały, jak podaje „Super Express”, wyjaśnić powodów podwyżek. Twierdzą, że trzeba o to pytać właścicieli.

Fundacja o. Rydzyka posiada jednak nie tylko wspomnianą restaurację. Organizacja jest jak imperium, które stawia na dywersyfikację. W minionych latach zbudowała tężnie, Park Pamięci i muzeum poświęcone życiu Jana Pawła II. To mądre posunięcia. Pytanie, czy teraz przed Lux Veritatis nie są chude lata.

Niektórzy wskazują na to, że imperium o. Rydzyka swój rozkwit miało za czasów PiS. Teraz jednak partia Jarosława Kaczyńskiego przestała rządzić, a tym samym źródełko publicznych środków mogło nagłe uschnąć. Raczej wątpliwe, by za rządów centrolewicowego sojuszu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy ktoś chciał wspomagać redemptorystę. Może właśnie stąd owe, wspomniane w tym tekście podwyżki. Wątpliwe jednak, by 2 zł więcej za ciastko pomogło. Chyba że popyt na łakocie jest w restauracji tak duży.

Sam o. Rydzyk się nie poddaje i chce dostać pieniądze od swoich fanów. W ostatnich dniach apelował np. do słuchaczy Radia Maryja, by ci przekazywali mu 1,5% podatku. Czy wierni pomogą? Seniorzy nie płacą chyba zbyt dużych danin, ojcze-dyrektorze. 

Źródło: se.pl