Straszonko! Mariusz Kamiński poczuł się mocny i ostrzega członków komisji. „Jeśli dalej będą…”

Mariusz Kamiński grozi Dariuszowi Jońskiemu i Michałowi Szczerbie.
Były szef MSWiA zostanie wezwany ponownie na przesłuchanie.

Mariusz Kamiński dwukrotnie w tym tygodniu wystąpił przed komisjami śledczymi. W poniedziałek 22 kwietnia stawił się przez komisją śledczą badającą aferę wizową. Na drugi dzień odpowiadał na pytania śledczych z komisji ds. wyborów kopertowych. Były szef resortu spraw wewnętrznych był gościem programu „Rozmowa RMF FM”.

Groźby nie robią na mnie wrażenia

Wywiad został zdominowany przez dwa przesłuchania i pytanie zadane przez Dariusza Jońskiego. Przewodniczący chciał ustalić, czy Mariusz Kamiński był trzeźwy podczas burzliwej dyskusji w willi premiera Mateusza Morawieckiego na terenie rządowego kompleksu przy ul. Parkowej. Gospodarz programu dopytywał o słowa „jest pan świnią”.

Ja stwierdziłem fakt. Robi świństwo. Jak nazwać człowieka, który nadużywa władzy. To jest nadużycie władzy – wyjaśniał.

Przebieg poniedziałkowego przesłuchania również nie przypadł do gustu byłemu posłowi. Polityk został zapytany, czy ma planie pociągniecie do odpowiedzialności Michała Szczerbę i Dariusza Jońskiego.

Jeśli dalej będą prowadzić seanse nienawiści zwane komisjami śledczymi to się tego doczekają. Mamy do czynienia z nadużyciem władzy. Ja się czuję jak w PRL. To są takie zomowskie ścieżki zdrowia – powiedział.

Momentalnie odpowiedział mu Michał Szczerba.

Groźby pana Mariusza Kamińskiego nie robią na mnie wrażenia. Jego propagandowa narracja o szybkości i skuteczności w wyjaśnianiu afery korupcyjnej w MSZ, nie ma potwierdzenia w dokumentach niejawnych. Przede wszystkim chronił swoich. To nie była koordynacja. To była kompromitacja! Dlatego w maju zostanie wezwany na posiedzenie zamknięte Komisji Wizowej – czytamy.

Listy do Parlamentu Europejskiego

Na dniach powinniśmy poznać kształt list wyborczych na czerwcowe eurowybory. Ten temat również poruszono podczas wywiadu. Mariusz Kamiński potwierdził, że dostał rekomendację zarządu PiS-u z województwa lubelskiego, by zostać „jedynką” tej formacji w wyborach do PE.

Decyzje zapadną w najbliższym czasie. (…) Nie wykluczam, że jeżeli taka oferta zostanie potwierdzona przez kierownictwo PiS-u, to ją przyjmę. Nie chcę pozwolić wyeliminować się z życia publicznego – powiedział.

Źródło: RMF FM

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Straszonko! Mariusz Kamiński poczuł się mocny i ostrzega członków komisji. „Jeśli dalej będą…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *