Przekazał fatalne wieści dla Kamińskiego i Wąsika. TYM RAZEM Duda nie pomoże! „Śledztwo i proces potrwają…”
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają nowe kłopoty! Zostali wezwani do prokuratury. Usłyszą nowe zarzuty. Roman Giertych ma dla złe wieści dla polityków PiS.
Nowe problemy duetu skazańców z PiS. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali wezwani do prokuratury. Mają stawić się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w czwartek 18 kwietnia. Usłyszą tam zarzuty dotyczące nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie.
Chodzi o wydarzenia z 21 grudnia 2023 roku. Dzień wcześniej w sprawie duetu skazańców zapadł prawomocny wyrok (chodziło o przekroczenie uprawnień przy operacji służb przy tzw. aferze gruntowej). Mimo decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaszeniu ich mandatów, politycy PiS pojawili się w Sejmie i wzięli udział w głosowaniach. To tamtego pamiętnego dnia Kamiński pokazał w stronę sejmowej większości gest Kozakiewicza.
– Lider koalicji 13 grudnia, pan Donald Tusk, zapowiedział dalsze represje wobec mnie, wobec Macieja Wąsika. Stało się to dzień po naszym wyjściu z więzienia i te dalsze represje następują. Ta konferencja jest zwołana, żeby poinformować opinię publiczną o kolejnych represjach – powiedział Mariusz Kamiński, komentując sprawę. — Traktujemy te działania jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne, świadczące o służalczości wielu ludzi w prokuraturze. Jest to rzecz dla mnie całkowicie nieakceptowalna — dodał.
— Traktujemy to wezwanie do prokuratury jako zemstę polityczną Donalda Tuska, którą zapowiadał. Te represje dotykają nie tylko nas. Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne – żalił się Maciej Wąsik.
Nowe kłopoty duetu skazańców z PiS postanowił skomentować mecenas i poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych. Przekazał on politykom PiS złe wieści.
– Panu Mariuszowi K. i Maciejowi W. grożą 3 lata pozbawienia wolności. Mam dla nich dwie wiadomości: jedna dobra, a druga zła. Dobra jest taka, że śledztwo i proces pewnie potrwają jeszcze aż półtora roku. A zła jest taka, że prawomocnie zakończą się po kadencji Dudy… – napisał mecenas, nawiązując oczywiście do prezydenckiego ułaskawienia, jakim dwukrotnie Duda obdarował duet skazańców z PiS.
Panu Mariuszowi K. i Maciejowi W. grożą 3 lata pozbawienia wolności. Mam dla nich dwie wiadomości: jedna dobra, a druga zła.
Dobra jest taka, że śledztwo i proces pewnie potrwają jeszcze aż półtora roku.
A zła jest taka, że prawomocnie zakończą się po kadencji Dudy…— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 16, 2024