Nie uwierzycie, co jest teraz komunijnym hitem. TA moda podbije Polskę? „Śmiejemy się, ale…”

Komunia odchodzi do lamusa?

Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że rynek komunijny ma się bardzo dobrze i prześciga się trendach.

Hit sezonu

Sezon na pierwsze komunie powoli dobiega końca. Mogłoby się wydawać, że ogromne przyjęcia i ekskluzywne prezenty nie robią już na nikim wrażenia. Czasy, kiedy na komunię prezentem mógł być aparat na kliszę, rower czy zegarek już dawno minęły. Współczesna moda komunijna na prezenty podpowiada zgoła inne rzeczy: quady, smartfony czy nawet operacje plastyczne.

Rodzice prześcigają się w pomysłach. Chcą, aby Pierwsza Komunia okazała się wyjątkowym dniem dla ich pociech. Trendem na ten sezon okazał się… rzeźbiony arbuz, który miał być królem wystroju tegorocznych „białych” imprez.

Komunijne arbuzy nie są totalną nowością, ponieważ są obecne na rynku eventowym już od 2000 roku. Powrót mody z dawnych lat rozgrzał media społecznościowe. Owoc można zamówić z dowolnym wzorem rzeźby. Na stołach komunijnych królują jednak imiona przyjmujących sakrament, ale można znaleźć również symbole hostii czy Pisma Świętego.

Nie wytrzymam pic.twitter.com/zZ27Lxv3dt

— 彡 (@reiraverse) April 7, 2024

Odpust czy komunia?

Za możliwość udekorowania stołu komunijnego arbuzem trzeba zapłacić nie mniej niż 140 zł. Ceny idą w górę, jeśli chcemy, aby twórca zrobił grafikę z twarzą dziecka. To uszczupli budżet o 180 zł – informuje portal finanse.wp.pl

W mediach społecznościowych hasztag „komunia” przez kilka dni wybijał się trendach. Na portalu X umieszczono screenshot jednej z ofert za rzeźbiony owoc w wysokości 200 zł. Komentujący sprawę docenili zacięcie artystyczne autora owocowej rzeźby

– Dobra, dziwny pomysł, ale ogólnie to wygląda na mega dużo roboty. Ja bym, tak wyskrobać nie umiała – stwierdziła jedna z użytkowniczek portalu X.

– Dobra śmiejemy się, ale poziom umiejętności rzemieślniczych wymagany do wyrzeźbienia arbuza w tak ładny sposób jest wy****ny w kosmos – dodała inna.

Nie wszyscy użytkownicy sieci zostali fanami nowego trendu. Na Facebooku jedna z użytkowniczek napisała:

– Festyniarskie, jak cała impreza!

– Mnie się podoba. Wegetariańskie potrawy komunijne — super. W dodatku naprawdę trzeba mieć rzemiosło w łapie, żeby to ogarnąć. Hejtujcie zabobon i ludzką głupotę, a nie fakt, że znakomity rzemieślnik zarabia na niej kasę. Życzę mu wielu zamówień – bronił inny użytkownik.

Czy trend rzeźbionych arbuzów zadomowi się Polsce na dłużej?

Źródło: Fakt, fot. Depositphotos