Posłowie nieźle się zabawili! Ostra impreza w hotelu, interweniowała Straż Marszałkowska. „Czy głośno śpiewałem?”

W bieżącym tygodniu zaplanowano trzydniowe posiedzenie Sejmu.
Zaczęło się w środę, skończy się w piątek. Po pierwszym dniu niektórzy posłowie postanowili wrzucić na luz i zorganizowali imprezę w hotelu sejmowym.

W środę 10 kwietnia rozpoczęło się 9. posiedzenie Sejmu. Posłom zaplanowano trzy dni pracy, posiedzenie zakończy się w piątek 12 kwietnia. Następny zjazd zaplanowano na dni 24,25,26 kwietnia. Mieszkańcy okolic Sejmu powinni zapisać sobie te daty i poczynić przygotowania – niewykluczone bowiem, że znów czekają ich bezsenne noce.

Okazuje się bowiem, że w nocy ze środy 10 na czwartek 11 kwietnia część posłów urządziło szaloną, głośną imprezę w hotelu sejmowym. Portal „Super Express” dysponuje nawet nagraniem, na którym słychać jak warszawską noc zakłócają śpiewy.

O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun, kto zgasić świece tak będzie umiał – słychać śpiewających imprezowiczów. To przeróbka hitu Myslovitz, którego dokonała grupa Chamski Podryw po aferze gaśnicowej z udziałem Grzegorza Brauna.

Według ustaleń „Super Expressu”, w imprezie brali udział między innymi były minister sportu Kamil Bortniczuk i Dariusz Matecki.

Potwierdzam, że ta piosenka jest bardzo popularna. Jest sejmowym hitem i na sejmowych korytarzach bywa często śpiewana – powiedział w rozmowie z portalem Bortniczuk. Przyznał też, że był na imprezie, ale króciutko.

Byłem tam tylko przez chwile. Nie wiem, czy to spotkanie odbył o się z okazji imienin czy urodzin. Czy głośno śpiewałem? Nie. Nie znam na pamięć tego tekstu – relacjonuje poseł. Z kolei Dariusz Matecki niechętnie rozmawiał o hucznej imprezie.

A może to śpiewała Lewica albo Konfederacja? Nie słyszałem o żadnej imprezie, nie mam nawet głosu do śpiewania – uciął dyskusję polityk Suwerennej Polski. Nic dziwnego, że nie chciał rozmawiać, bo „Super Express” dowiedział się od innych parlamentarzystów, że imprezowiczom kilkukrotnie zwracano uwagę. Interweniowała też Straż Marszałkowska, ale bezskutecznie.

W czwartek Sejm rozpoczął pracę już o godzinie 9 rano. Posiedzenie potrwa przynajmniej do godziny 21:30. A potem? Noc jest długa, byle wstać w piątek na kolejne obrady…

Źródło: Super Express

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

2 Odpowiedzi na Posłowie nieźle się zabawili! Ostra impreza w hotelu, interweniowała Straż Marszałkowska. „Czy głośno śpiewałem?”

  1. Roman pisze:

    Głąby nie uszanują Sejmu i nawet ciszy nocnej. Jednak kandydaci na posłów powinni przechodzić badania psycho. Potem debilne śpiewy. Do gnoju z takimi „elitami”, tam bardziej będą przydatni…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *