Nawet Rachoniowi zabrakło języka w gębie, gdy zobaczył TO zdjęcie. Ale wpadka na antenie! „Halo, żyjemy!”
Michał Rachoń zaliczył kolejną wpadkę w wydaniu na żywo programu „Jedziemy”. Na wizji machał rękami i krzyczał na współpracowników.
Program „Jedziemy” nadal „trzyma poziom”
Michał Rachoń nie wypada z formy. Dziennikarz, który okrzyknięty został jednym z najgłośniejszych transferów ze starej TVP do TV Republika, zalicza kolejny popis na wizji. Prezenter „zapożyczył” stary format z Telewizji Polskiej, za którym również ciągnie się kwestia odszkodowania dla TVP. W swoim programie „Jedziemy”, który emitowany jest na TV Republika, porusza bieżące tematy ze świata polityki w swoim nienawistnym stylu.
We wtorkowym wydaniu formatu „Jedziemy” Rachoń zaliczył kolejną wpadkę. Podczas wydania na żywo dziennikarz omawiał wyniki wyborów samorządowych. W pewnej chwili rozpoczął żarty z Platformy Obywatelskiej, komentując przy tym grafikę, którą zamieszczono na social mediach tej partii.
– Jestem po prostu przekonany, że to był żart tego ugrupowania, umieszczony przez partię Platforma Obywatelska – wypalił Rachoń, w chwili gdy na ekranie w studiu pojawiła się grafika z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim.
Coś poszło nie tak
Prezenter znany ze swojej niechęci do Platformy Obywatelskiej kontynuował dalej swoje „wyśmiewanie” głównych postaci z partii.
– Jak widzimy na tej grafice, nieistniejący komitet wyborczy „koalicja demokratyczna”, składający się z dwóch polityków partii o nazwie Platforma Obywatelska… – ciągnął dalej Rachoń, jednak jego tyradę w stronę PO przerwało czarno-białe zdjęcie Józefa Stalina, które wskoczyło na ekran widzów zaraz po zdjęciu Tuska i Trzaskowskiego.
Prowadzący programu „Jedziemy” zamilkł na dłuższą chwilę, szukając ewidentnie wytłumaczenia na zaistniałą sytuacje. W końcu postanowił zareagować
– No tak, śmiało, śmiało chłopaki! Żyjemy, budzimy się, halo, halo, tam w reżyserce, wstajemy, wstajemy! – krzyczał, klaszcząc i machając przy tum rękami na ekranach widzów.
Po wpadce, jak miewał to zawsze w zwyczaju, po prostu się uśmiechnął. Przeszedł gładko do wątku w którym wybito go z rytmu. W dalszej części programu Michał Rachoń zarzuca swoim „ulubieńcom” z Platformy obywatelskiej, że wyimaginowali sobie wynik w wyborach samorządowych.
Źródło: TV Republika
2 Odpowiedzi na Nawet Rachoniowi zabrakło języka w gębie, gdy zobaczył TO zdjęcie. Ale wpadka na antenie! „Halo, żyjemy!”
To samo można powiedzieć o wyborcach Tuska 🤣
Ta cała ” telewizja” jest do bólu żałosna, idealny program dla ludzi mało rozgarniętych którym rozum już dawno zamienił się w sieczkę. Zaś Rachoń to typ któremu jak naplujesz w twarz to powie że deszcz pada.