Prokuratura ujawniła, co znaleziono w domu Ziobry! „Nie przesądzam, ale…”
Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak ujawnił na konferencji prasowej, co znaleziono w domu Zbigniewa Ziobry podczas przeszukania.
Przeszukanie w domu Ziobry
W środę 27 marca odbyła się konferencja prasowa, podczas której rzecznik Prokuraury Krajowej Przemysław Nowak przekazał informacje na temat działań w sprawie wyjaśnienia nieprawidłowości w dysponowaniu środków Funduszu Sprawiedliwości. W ramach akcji służb dokonano przeszukania nieruchomości m.in. Zbigniewa Ziobry. Podczas konferencji ujawniono, co znaleziono w domu byłego ministra.
– Mogę powiedzieć, że m.in. w domu ministra Ziobry znaleźliśmy oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dotyczącego go osobiście, w sprawie śmierci jego taty. To był oryginał, archiwizowany co prawda, sprzed lat. Inne dokumenty też znaleźliśmy – przekazał Przemysław Nowak. Jak podkreślił, standardem jest, że teczka z aktami znajduje się w prokuraturze.
– Nie chcę podejmować ocen, ale będzie to przedmiotem analizy, czy oryginały akt nadzoru powinny być w domu Ziobry.
Nie przesądzam, ale mówimy o oryginałach i standardem jest to, że one powinny być w prokuraturze – mówił rzecznik Prokuratury.
Przekazał też, że „etap przeszukań został zakończony”, a teraz następuje analiza materiału.
– Całość materiału w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości będzie analizowana pod kątem uchylenia immunitetu politykom – powiedział rzecznik prasowy, nie chciał jednak mówić o konkretnych nazwiskach. Poinformował tylko, że zebrany materiał pozwolił na postawienie zarzutów pięciu osobom.
– Tym osobom prokurator wczoraj i dziś te zarzuty ogłosił. Jest to czterech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości, z Departamentu Funduszu Sprawiedliwości i jeden przedstawiciel beneficjenta Fundacji Profeto – wskazał Przemysław Nowak.
Sprawa Jerzego Ziobry
Jerzy Ziobro, ojciec Zbigniewa Ziobry, zmarł w 2006 roku w Szpitalu Uniwersyteckim UJ w Krakowie. Był leczony z powodu problemów kardiologicznych. Krótko po jego śmierci, złożono w prokuraturze doniesienie o możliwych nieprawidłowościach w sposobie leczenia. Prokuratura dwukrotnie umarzała śledztwo w tej sprawie, następnie rodzina Ziobrów złożyła subsydiarny akt oskarżenia. W 2017 roku lekarze zostali uniewinnieni, ale rodzina nie odpuszczała. Kiedy Ziobro został ministrem sprawiedliwości, wrócił do sprawy, a służby badały nowe wątki.
Źródło: WP