Adam Bodnar udzielił mocnej lekcji Krystynie Pawłowicz, sędzia TK nie chce się uczyć. O co chodzi w TYCH wpisach?!

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar udzielił Krystynie Pawłowicz pierwszej lekcji z zasad savoir-vivre’u.
Była polityk PiS nie chce się uczyć.

To było pewne, że prędzej niż później, dojdzie do korespondencyjnej wymiany zdań między urzędującym ministrem sprawiedliwości i hulajgębą z Trybunału Konstytucyjnego. Krystyna Pawłowicz na platformie X i w życiu znana się głównie z braku dobrych manier. Sędzia TK komentuje polityczną rzeczywistość, co nie powinno mieć miejsca. I właśnie takiej postawie nie szczędził krytyki Adam Bodnar.

„Hańbą jest to…”

21 marca Krystyna Pawłowicz zamieściła dość wulgarny w swojej wymowie wpis. Była polityk PiS skomentowała plotki kolportowane przez Marka Jakubiaka, znanego ze swoich skrajnie prawicowych przekonań. W jednym z wywiadów stwierdził on, że „Trybunał Konstytucyjny zostanie zaatakowany w czasie Wielkanocy”.

Sędziów TK obecni zarządzający Polską traktują z rechotem jak zwierzynę łowną na kt.oni urządzają lewackie nagonki i polowanie To jest niewyobrażalna hańba dla tej ekipy i dla jej wyborców. Niewyobrażalna! Niestety, Polacy w większości na utratę swego państwa już nie reagują – napisała na platformie X (pisownia oryginalna).

Adam Bodnar był gościem programu „Gość Wydarzeń” w Polsat News, a jedno z pytań dotyczyło komentarza Krystyny Pawłowicz.

Hańbą jest to, że pani Krystyna Pawłowicz w sposób bezkarny, bez jakiekolwiek odpowiedzialności dyscyplinarnej od lat zamieszcza różne wpisy krytykujące różne osoby, uczestniczy w działalności orzeczniczej, która urąga godności sędziego – powiedział minister sprawiedliwości.

„Proszę mnie nie straszyć…”

Krystyna Pawłowicz nie pozostawiła słów Adama Bodnara bez odpowiedzi i poświęciła im aż trzy wpisy na platformie X. Tradycyjnie ich jakość pozostawia wiele do życzenia.

Nie ma zakazu wypowiadania się na TT/X, z którego korzysta wielu sędziów i ich organizacji. Różnica między naszymi wpisami, jest taka, że ja bronię w nich Polski i Konstytucji – czytamy. – Moje wpisy troski dotyczą głównie tracenia przez Polskę suwerenności. Proszę mnie nie straszyć postępowaniem dyscyplinarnym – dodała.

Trzeci komentarz pani Krystyny prosimy sobie rozszyfrować we własnym zakresie. Przepraszamy za utrudnienia i dziękujemy za zrozumienie.

Źródło: Media 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Adam Bodnar udzielił mocnej lekcji Krystynie Pawłowicz, sędzia TK nie chce się uczyć. O co chodzi w TYCH wpisach?!

  1. Valdi pisze:

    Ten PiS-owski kaszalot z TK nadaje się jedynie na przerobienie w rafinerii na smar do maszyn rolniczych.

  2. Jacek65 pisze:

    Ta czaresniara powinna już dawno się schować w domu i zamknąć się od zewnątrz,……

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *