Koniec bojkotu, PiS stęsknił się za TVP. Bochenek zapowiada „odkłamywanie rzeczywistości”. Tylko Lichocka dalej swoje
Politycy PiS kończą bojkotowanie mediów publicznych z TVP na czele. Powody tej decyzji wyjaśnił rzecznik partii Rafał Bochenek.
Okupowanie budynku się znudziło
Show PiS po przegranych wyborach parlamentarnych i uwolnieniu TVP od propagandystów trwał kilka tygodni. Na Worocznia i Pl. Powstańców Warszawy, gdzie mieszczą się budynki, w których urzędują pracownicy Telewizji Polskiej, działy się zadziwiające sceny. Politycy PiS okupowali jedną z siedzib TVP, bili na alarm, że media publiczne zostały zawłaszczone itp, itd.
Tymczasem nowe władze robiły swoje. Było kilka głośnych odejść, kilka powrotów, pojawił się program informacyjny „19:30”, który zastąpił „Wiadomości”. Politycy PiS krzyczeli coraz mniej, tym bardziej, że w siłę zaczęła rosnąć TV Republika. W końcu wszystko wróciło do względnej normy, choć wiadomo, że zmiany w TVP to będzie dłuższy proces.
Politycy PiS oczywiście zbojkotowali nową TVP i nie pojawiali się w ogóle w mediach publicznych. Wygląda jednak na to, że zbliżające się wybory samorządowe i coraz bardziej realna wizja kolejnej klęski sprawiły, że Jarosław Kaczyński i jego ludzie już nie są aż tak obrażeni na media publiczne. O decyzji władz partii za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.
Bochenek wyjaśnia powody powrotu
– Piętrzą się problemy społeczne, w tym od tygodni nierozwiązane protesty rolników, leśników, podnoszone są podatki. Niestety podporządkowane im media rządowe, przejęte siłowo, nielegalnie nie informują rzetelnie społeczeństwa o tych nadużyciach. Wobec powyższego, decyzją Prezydium Komitetu Politycznego PiS, nasi politycy będą uczestniczyli w programach ogólnopolskich mediów rządowych, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie odkłamywać zafałszowywaną tam rzeczywistość — napisał na platformie „X” Rafał Bochenek.
Minęło 100 dni rządu koalicji Tuska, Kosiniaka- Kamysza, Hołowni i Czarzastego, tzw. koalicji 13 grudnia… Kolejny raz okazało się – cytując ich doradców – że, aby zdobyć władzę "(…)trzeba troszeczkę nakłamać, a później zastosuje się różne socjotechniki(…)"👎
Pomimo wielu…— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) March 21, 2024
Politycy PiS się cieszą, tylko Joanna Lichocka twardo pozostaje przy swoim. I zapowiada dalszy bojkot. — Nie będę przyjmować zaproszeń od uzurpatorów. Od 14 lat nie chodzę do TVN po tym, jak kłamali na temat ofiar katastrofy smoleńskiej i jako członek mediów narodowych nie wybiorę się do telewizji prowadzonej przez rządowych funkcjonariuszy — powiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości cytowana przez „Fakt”.
Szczerze? Płakać nie będziemy.
Źródło: Fakt.pl
2 Odpowiedzi na Koniec bojkotu, PiS stęsknił się za TVP. Bochenek zapowiada „odkłamywanie rzeczywistości”. Tylko Lichocka dalej swoje
Tow. Lichocka to wyjątkowy tłuk nawet jak na pisie standardy
Lichocka trzymamy za slowo ,oszczedz nam swoich wywodow i bzdur