TE taśmy zatruwają PiS-owi życie. Jacek Sasin wściekły! „Czuje się upokorzony”

Taśmy Obajtka zatruwają PiS-owskie życie partyjne.
Jacek Sasin już patrzy spod byka na byłego prezesa Orlenu, a Nowogrodzka żąda wyjaśnień.

W Prawie i Sprawiedliwości rośnie napięcie i obawy przed ujawnieniem kolejnej porcji nagrań z Danielem Obajtkiem w roli głównej. Tydzień temu Onet.pl zamieścił stenogramy z rozmowy szefa Orlenu z prawicowym dziennikarzem Piotrem Nisztorem. Do tego dochodzą niejasności z wynajęciem detektywa inwigilującego polityków PO. Taśmy Obajtka będą miały swój ciąg dalszy. – Kolejne ciekawe stenogramy już niebawem. Będzie zaskakująco i zabawnie – napisał Jacek Harłukowicz, dziennikarz Onetu.

Spowiedź Obajtka

Jak informuje Wirtualna Polska, politycy PiS mają coraz większy problem z Danielem Obajtkiem. W ciągu ostatnich kilku tygodni władze partii kilka razy próbowały się z nim umówić i uzyskać wyjaśnienia na temat nagrań i stenogramów.

Chcieliśmy, żeby Obajtek mógł się przed partią „wyspowiadać”.  Formuła była do dogadania, ale rośnie presja na to, żeby Obajtek się wytłumaczył – mówi ważny polityk PiS.

Do żadnego spotkania nie doszło, a były prezes Orlenu ma się tłumaczyć pobytem za granicą. Portal wysłał do niego pytania w tej sprawie, ale odmówił dokładnej odpowiedzi.

Nie pełnię w tej chwili żadnej funkcji publicznej i nie bardzo rozumiem, dlaczego miałbym tłumaczyć mediom, jak spędzam swój prywatny czas – przekazał w przesłanym oświadczeniu.

Obajtek i Sasin

Już wiadomo, że Jacek Sasin zagiął parol na Daniela Obajtka. Tydzień temu premier Donald Tusk ujawnił, że Orlen wynajął prywatnego detektywa do inwigilacji polityków Platformy Obywatelskiej.

Okazuje się, że inwigilowany mógł być także były minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Polityk chce poruszyć niebo i ziemię, aby zablokować start Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Sasin czuje się upokorzony i ma rozmawiać kolejny raz z Mariuszem Kamińskim, żeby mu powiedział, o co w tym wszystkim chodzi. Dobrze byłoby, żeby wytłumaczył się również Obajtek. Sasin już próbuje go pozbawić szans startu do europarlamentu – słychać w PiS. Tę historię opisaliśmy tutaj.

Źródło: Wirtualna Polska

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *