W PiS wrze, kandydat na prezydenta na wylocie z partii! Kaczyński mu TEGO nie wybaczy. „Znamiona buntu”

Sławomir Zawiślak z PiS powalczy o prezydenturę w Zamościu.

Problem w tym, że partia już wystawiła swojego kandydata. Będzie dyscyplinarka?

Prezes mu tego nie wybaczy

Kampania związana z nadchodzącymi wyborami samorządowymi wchodzi w decydującą fazę. Już za niespełna trzy tygodnie nowe rady gmin, powiatów, sejmików województw i dzielnic oraz wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Politycy – także ci z najwyższego partyjnego szczebla – jeżdżą po kraju, wspierają swoich kandydatów i liczą, że w niedzielę 7 kwietnia odtrąbią sukces.

Na sukces liczy też jeden z najbardziej doświadczonych polityków – nie tylko PiS, ale całego parlamentu – Sławomir Zawiślak. To 60-letni poseł V, VI, VII, VIII, IX i X kadencji (od 2005), któremu zamarzył się fotel prezydenta Zamościa.

Zawiślak wyjaśnił, że liczni mieszkańcy namawiali go do kandydowania w wyborach samorządowych, oczekując – jak mówił – zmian i nowych kierunków w polityce miejskiej. „Postanowiłem przyjąć to społeczne wskazanie mojej osoby i zdecydowałem się kandydować na urząd prezydenta miasta Zamościa” – przekazał na konferencji prasowej.

Z PiS kandydatów 2-óch

Problem w tym, że Prawo i Sprawiedliwość ma już swojego kandydata na prezydenta tego miasta i jest nim Andrzej Wnuk, który rządzi miastem od 2014 r. Co ciekawe, o stanowisko wójta gminy Zamość będzie walczył jego syn — Michał Zawiślak. — Tak, potwierdzam. Zarejestrowałem swoją kandydaturę i zamierza wystartować w wyborach na prezydenta Zamościa — powiedział w rozmowie z Onetem senior Zawiślak.

Polityk popadł w niełaskę władz partii i grozi mu wyrzucenie z klubu. — Kierownictwo PiS w centrali będzie tę sprawę rozpatrywało w trybie dyscyplinarnym — powiedział Onetowi Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki. Można sobie tylko wyobrazić, jak bardzo wściekły na decyzję Zawiślaka jest Jarosław Kaczyński. Można być pewnym, że to koniec kariery w PiS dla krnąbrnego posła.

— Nie może być tak, że partia będzie miała w jednym mieście dwóch kandydatów na prezydenta. Oficjalnie poparliśmy Andrzeja Wnuka, a to co robi Sławomir Zawiślak, nosi znamiona niesubordynacji, a nawet buntu — powiedział jeden z posłów PiS w rozmowie z Onetem.

Źródło: Onet