Duda się uparł, ale dla rządu to nie problem. Jest plan, który pozwoli obejść prezydenckie weto
Koalicja Obywatelska ma już „plan B” pozwalający na obejście prezydenckiego weta w sprawie tzw. tabletki dzień po.
Na 99 proc. prezydent Andrzej Duda zawetuje nowelizację Prawa farmaceutycznego zakładającą, że pigułka EllaOne, potocznie nazywana „tabletką dzień po”, będzie dostępna bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Kilka dni temu prezydencki minister Wojciech Kolarski dał jasno do zrozumienia, jaki pogląd ma w tej sprawie głowa państwa. Szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna ma już „plan B” na okiwanie prezydenta.
Andrzej Duda przeciwko kobietom
Izabela Leszczyna podczas czwartkowej konferencji prasowej poinformowała, że kobiety nie muszą się przejmować ewentualnym wetem prezydenta Andrzeja Dudy.
– Z przykrością słyszę, że pan prezydent, z uporem godnym lepszej sprawy, staje przeciwko polskim kobietom, jeśli chodzi o tabletkę „dzień po”, czyli bezpieczną antykoncepcję awaryjną, która nie jest żadną tabletką wczesnoporonną. Jak pan prezydent nie podpisze ustawy, to mam plan B – zapowiedziała.
Ministra zdrowia dodała, że tabletka „dzień po” i tak będzie dostępna bez recepty. – O tym będę informowała dopiero, jak pan prezydent wyczerpie ten czas, jaki ma na podpisanie ustawy – powiedziała.
Izabela Leszczyna chce dać prezydentowi do namysłu. – Chciałabym zrobić to do końca kwietnia, aby od 1 maja było już nowe prawo – zapowiedziała.
Nie podpisze ustawy
Prezydencki minister Wojciech Kolarski był w poniedziałek gościem RMF FM i nie pozostawił wątpliwości, co do decyzji prezydenta.
– Jednoznacznie mogę powiedzieć, ze prezydent był negatywnie nastawiony do projektu, który przyjął Sejm… który pozwalał na korzystanie z tak zwanych pigułek dzień po bez recepty… Ta ustawa trafiła do Senatu i nic się nie zmieniło w tej sprawie – powiedział. Pisaliśmy o tym tutaj.
Z kolei dwa dni później Andrzej Duda w rozmowie z amerykańskim korespondentem „Faktów” TVN powiedział już wprost, że nie złoży podpisu pod nowelizacją wprowadzającą „niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci” zasady. W jego ocenie tabletka „dzień po” bez recepty jest „daleko idącą przesadą”.
Źródło: Pap.pl