Czarnek zablokuje prace komisji śledczej?! Ma chytry plan, pomóc ma Przyłębska. „Trybunał nie może…”
Przemysław Czarnek i mgr Julia Przyłębska podejmą próbę zablokowania prac komisji badającej przepalenie 70 mln zł w wyborach kopertowych.
Miesiąc temu Paweł Jabłoński został wykluczony z prac komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Podstawą do takiej decyzji był mail w którym jego nazwisko przewijało się w kontekście wyborów widmo, a ten fakt rodził konflikt interesów. W ramach retorsji politycy PiS zapowiedzieli złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, aby zbadał legalność powołania komisji. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Przemysław Czarnek i mgr Julia Przyłębska chcą sparaliżować komisję.
Wstrzymanie prac do czasu wyroku
Nie jest znany termin rozprawy, ale znany jest skład sędziów planujących zamach na komisję śledczą. To mgr Julia Przyłębska, były PiS-owski prokurator krajowy Bogdan Święczkowski i Rafał Wojciechowski.
Przemysław Czarnek w złożonym wniosku podważa status komisji śledczej, bo „dokonała wykluczenia jednego z posłów z uwagi na jego rolę w MSZ już po 10 maja”, co oznacza, że „komisja dowolnie określa horyzont czasowy swojej pracy”.
– Wydaje się naturalne, że badając coś w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów, badamy do daty tych wyborów. Po tej dacie wszak nie ma co przygotowywać czy czego przeprowadzać – piszą wnioskodawcy.
Autorzy skargi chcą, aby TK zbadał legalność działań komisji „w zakresie naruszenia przez uchwałę powołującą komisję trójpodziału władzy i ingerencji w kompetencje sądów, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu”. Na końcu domagają się tzw. zabezpieczenia, czyli zawieszenia prac komisji do czasu wydania orzeczenia.
Bezpodstawny wniosek
Przewodniczący komisji śledczej Dariusz Joński uważa, że złożony wniosek nie ma żadnych podstaw. – Trybunał nie może się zajmować uchwałami Sejmu. Wniosek traktuję w kategoriach czysto politycznych – komentuje.
Wśród członków komisji śledczej panuje przekonanie, że złożony wniosek ma na celu ochronę Jarosława Kaczyńskiego, który już niedługo zostanie przesłuchany. Dariusz Joński w rozmowie z Wirtualną Polską mówił o nerwowości członków komisji zasiadających w niej z ramienia PiS.
– Prezes PiS mówił, że osobiście podjął decyzję o wyborach kopertowych, a były premier Morawiecki podejmował decyzję o wyborach, których się nie odbyły – mówił polityk. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: Gazeta Wyborcza
1 Odpowiedzi na Czarnek zablokuje prace komisji śledczej?! Ma chytry plan, pomóc ma Przyłębska. „Trybunał nie może…”
Ciekawi mnie kiedy PiS-owski naczelny cham przestanie bruździć, teraz do drużyny dołączy szemrana Julka Przybłęda i zacznie udowadniać jaką ma władzę (nielegalną).