Kultowy serial pomógł PiS dojść do władzy?! Znany aktor ujawnia sensacyjną teorię. „Dał przepis na…”
Cezary Żak jest znany z ról w dwóch kultowych serialach: „Miodowych latach” i „Ranczu”. Aktor przyznał, że słyszał teorię, jakoby ten drugi miał… pomóc PiS dojść do władzy.
Cezary Żak rozkochał publiczność jako niezapomniany Karol Krawczyk z legendarnego serialu „Miodowe Lata”. W duecie z Arturem Barcisiem przez lata rozśmieszali widzów do łez. Co ciekawe, panowie spotkali się potem także na planie innego kultowego dziś serialu – „Rancza”. Żak popisał się tam podwójną rolą – zagrał wójta Pawła Kozioła i jego brata-bliźniaka, proboszcza Piotra Kozioła.
– Miałem szczęście wystąpić w tych dwóch produkcjach, które stały się kultowe. „Miodowych lat” wciąż nikt nie pobił. To jedyny klasyczny sitcom nagrywany z publicznością na żywo, w teatrze. A „Ranczo” biło rekordy oglądalności. W szczytowym momencie jeden odcinek miał nawet 10 mln widzów – opowiada Żak w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
„Ranczo” było produkowane przez TVP w latach 2006-2009 i 2011-2016. Ostatni odcinek wyemitowano 27 listopada 2016 roku w TVP1. Miał oglądalność 6,11 mln widzów. Co jakiś czas pojawiają się głosy, by wrócić do produkcji serialu, ale wszystko pozostawało w sferze niezobowiązujących planów.
– Przy „Ranczu” pracowałem z genialnymi scenarzystami: Jurkiem Niemczukiem i Andrzejem Grembowiczem, który umarł w 2018 r. Po jego śmierci za tym serialem tęskniłem. Gdyby żył, pewnie byśmy „Ranczo” kręcili dalej. Kto oprócz niego nam to tak wspaniale napisze? – mówi aktor. Podzielił się też zaskakującą myślą. Okazuje się, że istnieje teoria mówiąca, jakoby „Ranczo” miało… przyczynić się do powrotu PiS do władzy.
– Był zresztą też taki moment, że TVP już nie chciała kręcić „Rancza”. Za poprzedniej władzy. Słyszałem teorię, że „Ranczo” dało PiS-owi przepis na wygrane wybory – ujawnia Cezary Żak. – Że niby trzeba tak władzę urządzić, jak robił to mój wójt, który został prezydentem. Sam nie wiem, co o tym myśleć – dodaje aktor.
„Ranczo” więc zapewne nie powróci, ale co innego z „Miodowymi latami”. Żak przyznaje, że pojawiają się pomysły reaktywacji serialu.
– Czasami ktoś coś przebąkuje, że może wrócimy do „Miodowych lat” po 20 latach. Tutaj akurat wszyscy żyją. Jeśli się taka propozycja pojawi, to ją rozważę – powiedział aktor.
Źródło: Gazeta Wyborcza