Duda wkracza do akcji ws. mandatu po Kamińskim! Będzie spotkanie z Pawłowską. „W cztery oczy”

Monika Pawłowska wyraziła niedawno chęć spotkania z Andrzejem Dudą, by porozmawiać o swoim powrocie do Sejmu.

Wygląda na to, że prezydent zgodzi się na to spotkanie.

Spór o mandat

Monika Pawłowska postanowiła przejąć mandat po Mariuszu Kamińskim. Tym samym zignorowała życzenie Jarosława Kaczyńskiego. PiS kreuje bowiem narrację o tym, że skazani prawomocnym wyrokiem Kamiński i Maciej Wąsik pozostają posłami. Skoro jednak polityczka tej partii ochoczo przejmuje mandat, to ta narracja się wali. Trzeba przyznać, że Nowogrodzka miała pecha, że w tej sytuacji trafiło akurat na Pawłowską, którą trudno przecież nazwać wiernym żołnierzem PiS.

Pawłowska stwierdziła niedawno, że chętnie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z mandatem.

– Zwrócę się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o spotkanie i rozmowę w sprawie decyzji o objęciu przeze mnie mandatu poselskiego – napisała na platformie X. Traf chciał, że prezydent tego samego dnia był gościem Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Został zapytany o tę sprawę.

Zwrócę się do Prezydenta @AndrzejDuda z prośbą o spotkanie i rozmowę w sprawie decyzji o objęciu przeze mnie mandatu poselskiego.

— Monika Pawłowska (@Pawlowska_pl) February 22, 2024

– Ja uważam, że pan minister Kamiński nie utracił swego mandatu i to potwierdziła właściwa izba Sądu Najwyższego, czyli Izba Kontroli Nadzwyczajnej — powiedział prezydent. — Zmartwiłem się, gdy usłyszałem, że pani Pawłowska zdecydowała się objąć mandat — dodał.

Co Pawłowska usłyszy od Dudy?

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal WP, Andrzej Duda jest gotów spotkać się z Moniką Pawłowską.

– Drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte dla pani Pawłowskiej. Może przyjść i porozmawiać. A prezydent spotka się z nią w cztery oczy. Termin jest jeszcze do ustalenia. To kwestia najbliższych dni – mówi w rozmowie z portalem osoba z otoczenia prezydenta. Jeżeli do spotkania faktycznie dojdzie, Pawłowska na pewno nie usłyszy tego, co by chciała.

– Prezydent powtórzy to, co mówił w ubiegłym tygodniu. To pogarszanie sytuacji i wywoływanie jeszcze większego chaosu. Zdaniem prezydenta, Mariusz Kamiński nadal jest posłem. A Monika Pawłowska powinna ze swoimi decyzjami poczekać na wyjaśnienie sprawy do końca – wskazuje informator WP.

Pawłowska wciąż nie złożyła ślubowania poselskiego. Możliwe, że nastąpi to na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Źródło: WP