Zbigniew Ziobro poważnie chory? Były poseł nie wierzy i wali prosto z mostu. „Ustawka”
Działacze Suwerennej Polski nie ukrywają, że Zbigniew Ziobro choruje na nowotwór. Nie wszyscy jednak wierzą w te doniesienia.
Politycy Suwerennej Polski potwierdzają
W połowie grudnia media obiegła informacja, że Zbigniew Ziobro ma poważne problemy zdrowotne. Początkowo nie było wiadomo, o co chodzi, politycy Suwerennej Polski ograniczali się do krótkich komunikatów. Sam były minister sprawiedliwości przyznawał, że właśnie z powodów zdrowotnych nie brał udziału w głosowaniu nad wotum zaufania dla dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego.
Z biegiem czasu zaczęły pojawiać się pierwsze przecieki z Suwerennej Polski. — Sprawa jest naprawdę poważna — mówił Onetowi jeden z ważnych działaczy partii Ziobry. — Ta choroba rzeczywiście może wykluczyć naszego prezesa z polityki na dłuższy czas — dodawał polityk. W końcu do mediów trafiła informacja, wg której u byłego ministra sprawiedliwości zdiagnozowano nowotwór, co potwierdził m.in. Marcin Warchoł w obszernym wpisie na platformie X.
W ostatnich dniach informacje o stanie zdrowia polityka przekazał też poseł Michał Wójcik. – Jest bardzo ciężko chory. Czeka go niebawem poważna operacja – poinformował. – W tej chwili nie jest to (przesłuchanie przed komisją – red.) możliwe, będzie to możliwe za kilka miesięcy zapewne. W tej chwili ma zaawansowaną postać nowotworu przełyku. Rokowania, jeśli chodzi o tę chorobę, są trudne – dodał poseł Suwerennej Polski w RMF FM.
Musi pokazać dokumenty
I to właśnie sprawa przesłuchania Ziobry przez sejmowe komisje śledcze budzą emocje. Politycy rządzącej koalicji nie podważają informacji o złym stanie zdrowia byłego ministra sprawiedliwości, ale – co naturalne – oczekują lekarskiego zaświadczenia, na podstawie można stwierdzić, że Ziobro nie może w obecnej sytuacji zeznawać.
– Nikt nie ma żadnego dokumentu na temat stanu zdrowia Ziobry. Takie zaproszenie może się więc pojawić. Jeżeli lider Suwerennej Polski chce tego uniknąć niech po prostu przedstawi odpowiednie papiery – powiedział Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z „Super Expressem”.
Dużo dalej w poszedł były poseł i biznesmen Janusza Palikot, który stwierdził, że choroba Ziobry jest mistyfikacją. – Rozmawiałem z kilkoma profesorami medycyny w Lublinie. Cała sprawa z Ziobrą to ustawka szefowej onkologii Lublinie. Czemu nikt tego nie zbada? – napisał twórca Ruchu Palikota na platformie X. Na jego słowa odpowiedział Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
Rozmawiałem z kilkoma profesorami medycyny w Lublinie. Cała sprawa z Ziobra to ustawka szefowej onkologi Lublinie . Czemu nikt tego nie zbada?
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) February 22, 2024
– Nie chcę się odnosić do tych słów, nie wydaje mi się to konieczne. Przekazywałem już informacje na temat stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry w mediach. Trzy ośrodki medyczne zdiagnozowały chorobę pana ministra. On w tej chwili walczy o życie. Polityczne próby rozgrywania tej sprawy są nieuczciwe – powiedział w rozmowie z serwisem o2.pl Wójcik.
Źródło: o2.pl
1 Odpowiedzi na Zbigniew Ziobro poważnie chory? Były poseł nie wierzy i wali prosto z mostu. „Ustawka”
choroba miękiszona nazywa się po łacinie „putidus ignavus”. On jest tak samo „umierający” jak był kamińdki
być może to przygotowania do ogłoszenia informacji o „śmierci ” i „skremowaniu”
pisuar ma to przećwiczone
oczywiście komunikat o tym wygłoszą wybitni „znawcy medycyny” warchoł, jaki, ozdoba albo inny kaleta
a ty durny suwerenie wierz w to i żałuj miękiszona