Ziobro pękał z dumy po popisach na strzelnicy. Jednak recenzja Dziewulskiego jest druzgocąca

Zbigniew Ziobro wybrał się na strzelnicę do Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Popowie. Popisy ministra bezlitośnie zrecenzował Jerzy Dziewulski.

Dziewulski vs. Pawłowicz

Jerzy Dziewulski nie ma zwyczaju owijać w bawełnę, gdy dziennikarze proszą o komentarz. A na nieszczęście tej władzy, były antyterrorysta i doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego wciąż miewa okazję, by wytykać błędy rządzącym i służbom, które pilnują najważniejszych osób w państwie. Ostatnio głośno o Dziewulskim zrobiło się za sprawą jego oceny ochroniarzy Krystyny Pawłowicz, którzy nosili za byłą posłanką PiS walizki.

– Mogą nie zdążyć zareagować, gdyby doszło do ataku – ocenił, co wywołało wściekłość sędziny TK. Ta nazwała go „emerytem SB”, a Dziewulski zapowiedział proces. – To bezczelne kłamstwo pani Pawłowicz. Po powrocie z urlopu mam już umówione spotkanie z adwokatem.

Nie mogę pozwolić na szarganie swojego nazwisk. Gdyby chciała sprawdzić, to w ciągu kilku minut dowiedziałaby się, że nie jestem żadnym emerytem SB! – zapowiadał.

Dziewulski wykpił Ziobrę

Tym razem Jerzy Dziewulski został poproszony przez dziennikarzy „Faktu” o recenzję popisów Zbigniewa Ziobry na strzelnicy. Minister sprawiedliwości w piątek wybrał się do Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Popowie, chwycił za broń i celował do tarczy. Wszystko nadzorowali funkcjonariusze Służby Więziennej, a polityk Solidarnej Polski z dumą prezentował swoje osiągnięcia. Mina mu jednak zrzednie, gdy zapozna się z recenzją swoich popisów wygłoszoną przez Dziewulskiego.

— Ani sylwetką, ani sposobem trzymania broni w ogóle do tej strzelnicy nie pasuje. Ziobro ma „pozycję przestraszonego”, czyli głowę w ramionach, a plecy pochylone, jakby chciał być bliżej tarczy. Jest bardziej przestraszony niż celujący — ocenił ekspert w rozmowie z „Faktem”.

Ziobrze dostało się też za sposób trzymania broni. — To nie jest trzymanie. W taki sposób można sobie tylko zrobić krzywdę, a nie osiągać wyniki. Zamek pistoletu mógł go skaleczyć. Uraz dłoni jest niemal pewny w takiej sytuacji. Minister miał szczęście, że nic mu się nie stało — wytłumaczył były antyterrorysta.

Źródło: Fakt.pl

2 Odpowiedzi na Ziobro pękał z dumy po popisach na strzelnicy. Jednak recenzja Dziewulskiego jest druzgocąca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *