Duda się nie poddaje! Ryzykowna zapowiedź prezydenta, chodzi o współpracę z rządem Tuska. „Za jakiś czas będzie z mojej strony…”
We wtorek odbyła się Rada Gabinetowa. Zdaniem komentatorów, spotkanie nie wypadło korzystnie dla prezydenta. Andrzej Duda nie ma jednak dość i zapowiada kolejne spotkania.
Rada Gabinetowa, Duda zaskoczony
We wtorek 13 lutego do Pałacu Prezydenckiego zawitali premier Donald Tusk wraz ministrami na spotkanie z głową państwa. Andrzej Duda był zainteresowany głównie temat inwestycji, takich jak elektrownie atomowe, Centralny Port Komunikacyjny i modernizacja polskiej armii. Tusk zaskoczył go jednak innym tematem. Wspomniał o aferze Pegasusa.
– Ja mam w tej chwili ujawniony dokument, ale to jest tylko próbka tych dokumentów, które są do pańskiej dyspozycji – powiedział premier. Andrzej Duda stwierdził zaś, że „jeśli są wątpliwości, służby śledcze powinny prowadzić postępowania”. To wydarzyło się na otwartej części spotkania, potem wyłączono kamery, a prezydent z ministrami rozmawiali przez kilka godzin. Potem Andrzej Duda stwierdził, że „jest zadowolony” ze spotkania, a rozmowę z rządem nazwał „merytoryczną”. Komentujący nie mają jednak wątpliwości, że jeżeli Duda próbował coś politycznie ugrać, zwołując Radę, to niezbyt mu to wyszło.
– Tusk był wyraźniejszy i bardziej przekonujący. Widać było, co planował prezydent Andrzej Duda, ale nie udało mu się narzucić swojej narracji i niczego ugrać – ocenił na antenie TOK FM Łukasz Lipiński z „Polityki”. – Jeżeli prezydent chciał tutaj ugrać dla siebie, bądź swojego środowiska politycznego, jakieś punkty, czy polityczne poparcie, to wydaje mi się, że chyba nic z tego nie wyszło – dodał Lipiński.
Kolejne spotkania?
Andrzej Duda potwierdził swoje „zadowolenie” ze spotkania w wywiadzie dla Interii.
– Jestem tym spotkaniem usatysfakcjonowany. Przede wszystkim chciałem się zorientować, czy koalicja rządząca traktuje te tematy poważnie, czy ministrowie zapoznali się w swoich gabinetach szczegółowo z tymi zagadnieniami – stwierdził prezydent. Jak dodał, celowo zapowiedział zwołanie Rady z wyprzedzeniem, by dać ministrom dać czas na przygotowanie, by nie mieli poczucia – jak to określił – „że ktoś tu na kogoś zastawia pułapkę”.
Jakby na przekór komentatorom, Duda zapowiedział kontynuację spotkań Rady Gabinetowej.
– Uzyskałem podczas spotkania jasne deklaracje i będę ich teraz pilnował. W interesie Polaków, którzy w zdecydowanej większości – co ważne niezależnie od opcji politycznej – popierają realizację tych strategicznych inwestycji. Czekam, aż rząd przystąpi do zapowiedzianych prac i za jakiś czas będzie z mojej strony: „sprawdzam” – powiedział prezydent. – Możemy zwołać Radę dotyczącą znów wszystkich tych tematów, możemy zwołać Rady dotyczące poszczególnych inwestycji. Nie widzę przeszkód. Przecież to nie jest w żaden sposób limitowane, a dla mnie każda z tych spraw jest sprawą wyjątkowo ważną dla państwa. Każda – dodał Andrzej Duda.
Źródło: Interia