Marcin Wolski brylował w TVP Info, ale do TV Republika się nie wybiera. „Coś we mnie pękło”
Marcin Wolski od 2016 r. występował w programie „W tyle wizji” w TVP Info. Teraz przekonuje, że nie ma zamiaru przechodzić do TV Republika.
Zaskoczył szczerością po wyborach
— Myśmy wszystko wygrali. Zaoferowaliśmy temu społeczeństwu więcej, niż ono mogło sobie zamarzyć. Stworzyliśmy państwo naszych marzeń i przepraszam, mówię to jako współwinny, propagandę na gorszym poziomie niż w latach 70. Ten naród został po prostu upokorzony — mówił Marcin Wolski podczas powyborczego wieczoru w klubie Ronina (prawicowym dyskusyjnym klubie politycznym).
— Była propaganda adresowana do tego betonowego elektoratu. Strata czasu i pieniędzy. Betonowy elektorat, nawet gdybyśmy pokazywali w telewizji publicznej na okrągło Biedronia i tak zagłosowałby na PiS — przyznawał Marcin Wolski. — Zwyciężyła logika walki, stalinowska, kto nie jest z nami, jest przeciwko nam, a nie odwrotna, którą kiedyś tam demokratyczny socjalizm usiłował kreować — dodawał.
Wolski zaskoczył wówczas swoją opinią, bo przecież przez lata czuł się w TVP Info jak ryba w wodzie, gdzie był współprowadzącym programu „W tyle wizji”.
Emisja programu została zakończona wraz z wyłączeniem sygnału TVP Info przez nowe władze Telewizji Polskiej.
Po zmianie władzy nastąpiła wielka migracja pracowników TVP do TV Republika. Tą drogą podążyli m.in. Michał Rachoń czy Danuta Holecka. Wolski się tam jednak nie wybiera, choć już wiadomo, że na antenie zagości format „Polityka na deser”, który będzie kontynuacją „W tyle wizji”.
Woli YouTube od Republiki
– Jeśli chodzi o kontynuację »W tyle wizji« to nikt z producentów nie zwracał się do mnie z propozycją dołączenia do programu. Gdybym jednak nawet otrzymał propozycję, to zdecydowanie bym ją odrzucił. Pojawiały się także pomysły, by ten program pojawił się w TV Republika, ale również nie jestem tym zainteresowany — powiedział Marcin Wolski w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
– W konsekwencji ostatnich wydarzeń zyskałem pewną wolność, którą bardzo sobie cenię. Jako niezależny publicysta działam aktywnie na kanale na YouTube. Ku mojemu zdumieniu obserwuję podobne zjawisko jak w przypadku Republiki — spory wzrost zainteresowania moim kanałem. Z kilku tysięcy wyświetleń nastąpił wzrost do kilkudziesięciu tysięcy dziennie – przyznał Wolski.
Były pracownik TVP odniósł się też do swojej wypowiedzi z klubu Ronina. – Coś we mnie pękło, choć nie zmieniam poglądów, jestem nadal centroprawicowym konserwatystą, ale nie zamierzam służyć żadnej organizacji czy instytucji medialnej – podsumował.
Źródło: Wirtualnemedia.pl
1 Odpowiedzi na Marcin Wolski brylował w TVP Info, ale do TV Republika się nie wybiera. „Coś we mnie pękło”
„Płaski” – w przeciwieństwie do „krągłych” – Wolski, pozostaje konsekwentnie płaski intelektualnie. Był taki w czasach komuny i w czasach pisu. Typowy koniunkturalista, bez zasad moralnych, ciągle zszokowany swoją wielkością. Nic już z niego nie będzie, nawet w tv republika!