Czarnek przekracza granice! Niebywałe, jak nazwał słuchacza radiowego programu. Prowadzący był w szoku

Media żyją sprawą Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Kwestia ta była też omawiana w Radiu Zet. Gościem programu był Przemysław Czarnek, który nie gryzł się w język. Przy okazji obraził Szymona Hołownię i… słuchacza stacji.

Przemysła Czarnek obraża kogo tylko popadnie

Przemysław Czarnek był gościem porannego programu Radia Zet. Prowadzący Bogdan Rymanowski zadał mu pytanie nadesłane przez słuchacza.

— Czemu zachowuje się pan skrajnie niekulturalnie w Sejmie — w dodatku w stosunku do kobiet? Odwraca się plecami do pani marszałek, która do pana mówi. Nie reaguje pan na zwracane uwagi. Pokrzykuje pan na panią marszałek. Czy pana polityczny plan to bycie Niesiołowskim PiS-u? — odczytał pytanie dziennikarz.

Czarnek postanowił w odpowiedzi pokazać, że jest… chamem.

Jest pan chamem, który nie potrafi odczytać zachowania posłów — powiedział były minister, kierując to w stronę słuchacza, który za pewne w tym momencie opluł kawą swój radioodbiornik.

— Mówi pan tak o słuchaczu? — dopytał jeszcze Rymanowski, który zapewne uznał, że powyższe może być jednak o nim.

Tak, do tego słuchacza. Jeśli pan słuchacz mówi mi, że ja się zachowuję niekulturalnie, to jest chamem, który nie widzi rzeczywistości — wyjaśnił polityk PiS.

Wąsik i Kamiński są spoko, trzeba ich uwolnić!

Potem pojawił się temat zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika. Czarnek uważa, że obaj jego koledzy z ław poselskich powinni być na wolności.

— Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej ułaskawił dwóch panów wskazanych w absurdalny sposób za nic, za wykonywanie swoich obowiązków. Jeszcze za zgodą sądu ułaskawił — powiedział i nazwał wyrok sądu „absurdalnym”.

Dodał, że „wszyscy zignorowali” decyzję prezydenta „na czele z panem Hołownią”. — Zignorował prerogatywy głowy państwa jako marszałek Sejmu, zignorował niezależność Sądu Najwyższego, a na końcu stchórzył — kontynuował swój strumień myśli.

Może pan tak mówić o marszałku? — dopytywał znów Rymanowski, chyba coraz bardziej zdziwiony tym, co tu się wyprawia.

Tym razem Czarnek postanowił postawić kropkę nad „i”.

— To jest tchórz. Hołownia jest tchórzem. Wszedł na pole minowe, błaznował przez trzy miesiące, sam doprowadził do skandalu i do zamachu stanu, które dziś przeżywamy — spuentował eksminister.

Źródło: Radio Zet

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

2 Odpowiedzi na Czarnek przekracza granice! Niebywałe, jak nazwał słuchacza radiowego programu. Prowadzący był w szoku

  1. Arkadiusz pisze:

    To przerażające, że taki cham homofob spraeował przez kilka lat był Ministrem Edukacji a teraz jest posłem Sejmu RP. Poziom rynsztoka. Taki typ powinien mieć robione badania psychiatryczne, czy w ogóle nadaje się na sprawowanie funkcji publicznej.

  2. sam pisze:

    Knur chce chyba zostać kolejnym „politycznym”. W razie powrotu konserwy do władzy, będzie miał i stanowisko i duże odszkodowanie. Jeśli konserwa do władzy nie wróci – na cóż może liczyć egotyczny, niedouczony arogant? Choć pewnie nachapał się sporo, na jakiś czas wystarczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *