Poseł PiS rozbawił wszystkich swoją teorią nt. prawa łaski. „Andrzej Duda jest monarchą?” [WIDEO]

Trwa spór o sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Czy prezydenckie ułaskawienie było skuteczne? Na antenie Polsat News poseł PiS Andrzej Kosztowniak przekonywał, że tak. Jego argumenty rozbawiły innych gości programu.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA w sprawie tzw. afery gruntowej. Wtedy jeszcze nieprawomocnie, a wkrótce ułaskawił ich świeżo upieczony prezydent Andrzej Duda. Prezydenckie ułaskawienie wzbudziło wątpliwości, pojawiły się pytania, czy głowa państwa może stosować prawo łaski dla osób de facto niewinnych. I dziś, gdy Kamiński z Wąsikiem zostali skazani już prawomocnie, mamy chaos, bo oni sami, Pałac Prezydencki i obóz PiS uważają, że ułaskawienie jest w mocy, druga strona przekonuje, że było ono wadliwe.

Temat prezydenckiego ułaskawienia został poruszony w programie „Debata Dnia”. Jednym z gości w studiu był Andrzej Kosztowniak z PiS.

I przekonywał on, że prezydenckie ułaskawienie sprzed lat jest jak najbardziej w mocy.

– Osoba każda, która jest jeszcze na etapie nawet postępowania przygotowawczego może uzyskać prawo łaski od prezydenta. Ono wynika historycznie z prawa monarchy, wynika wprost – mówił poseł PiS, czym rozbawił innych gości obecnych w studiu.

– Andrzej Duda jest monarchą? – zapytała prowadząca program Agnieszka Gozdyra.

– Nie, ale wynika to wprost z przepisów prawa. Panowie się śmiejecie… Gdybyście na drugim roku studiów mieli… – mówił Kosztowniak.

– Tu pan minister w innym programie był cytowany, też nie bardzo wie, o co chodzi – wtrącił Marcin Kulasek z Nowej Lewicy. Poseł PiS przekonywał, że jego interpretację przepisów można znaleźć w podręcznikach do prawa karnego.

– Na każdym etapie prezydent może z tego skorzystać. Wielu polskich prawników przez pokolenia uczyło się tego na drugim roku studiów. Dzisiaj niczego nowego nie odkrywamy – mówił Kosztowniak.

Powiem szczerze, że mi szczęka opadła🤦🤦 Nie mam pojęcia kto to jest, ale pan mi bardzo zaimponował swoją wiedzą🤭 Posłuchajcie 👇 pic.twitter.com/fuV5XSxSN5

— Artur (@ArturooArtur) January 5, 2024

– Pan mówi o studentach prawa. Myślę, że sędziowie Sądu Najwyższego, którzy orzekli w tej sprawie w 2017 roku mieli to na swojej uwadze i wskazali w uchwale jasno: „Prawo łaski jako uprawnienie prezydenta określone w konstytucji – na którą się również pan powołuje – może być realizowane wyłącznie wobec osób, których winę stwierdzono prawomocnym wyrokiem sądu”. I niech pan wybaczy, ale dla mnie jako obywatela to uchwała SN ma wagę, partyjne zdanie PiS-u – nie – odpowiedział mu Miłosz Motyka z PSL.

Źródło: Polsat News