Miłosz Kłeczek niczym Paul Coelho składa noworoczne życzenia. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Miłosz Kłeczek złożył Polakom noworoczne życzenia. Zrobił to w iście poetycki sposób. Internauci nie kryli… poirytowania
Miłosz Kłeczek składa życzenia
Były pracownik TVP Miłosz Kłeczek opublikował w social mediach swoje noworoczne życzenia. „Szanowni Państwo, kolejny rok udało się przeżyć w bezpiecznej Polsce. Życzę Państwu oraz sobie, aby siła niewidzialna wypełniła światłem umysły nowych decydentów. Nie możemy zejść z obranego w ostatnich latach kursu. Siły, nadziei i wiary. W każdym wymiarze” – napisał.
Niby pięknie, ale, jak jednak nie trudno było przewidzieć, jego post wywołał ogromne emocje. Niestety nie wszyscy docenili jego poetykę i wrażliwość.
„Czemu mi to zaśmieca X?!”, „Pisowski chuligan medialny składa życzenia w stylu Paula Coelho”, „Szczęśliwej Polski już czas, Miłoszku!
Polski bez podziałów i szczucia” – pisali internauci. „W przyszłym roku, panie Kłeczek, będzie trudniej. Nie będzie 124 tysięcy miesięcznie pensji, nie będzie też milionowych grantów, jakie otrzymywała (…) pana firma. A, i pewnie służby przyjrzą się jej 'działalności’. Całkowicie rozumiem pana złość i żal” – dodał inny komentujący.
Coś nam mówi, że pan Kłeczek ma wielu antyfanów…
Zarobki w TVP
Niechęć do Kłeczka wynika zapewne z tego, że poznaliśmy szczegóły zarobków byłych czołowych pracowników TVP. Upublicznił je poseł KO Dariusz Joński. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że były szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i były prezenter TVP Michał Adamczyk zainkasował w 2023 roku niemal 1,5 mln zł brutto. Niewiele gorszy był Samuel Pereira, ówczesny wiceszef TAI. On z kolei zarobił blisko 440 tys. zł brutto. Marcin Tulicki, były wicedyrektor TAI, dostał na konto od maja do końca swojej kariery w mediach publicznych ponad 417 tys. zł. Do tego doszło jeszcze 296 tys. zł „z tytułu umów cywilnoprawnych”.
Co zaś z Kłeczkiem? W 2021 roku Onet podał, że od początków rządów PiS firma, której jest współwłaścicielem, otrzymała pomoc publiczną o wartości nominalnej 6,5 mln zł. Zarobki dziennikarza nie zostały jest upublicznione. Możemy jednak założyć, że były to spore kwoty.
Źródło: gazeta.pl