Policjanci oburzeni przedświąteczną decyzją Andrzeja Dudy. „Nie zająknął się słowem”
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową. Policjanci nie kryją oburzenia, bo mają w niej zapisane podwyżki.
Prezydent Andrzej Duda w serii wpisów na platformie X poinformował, że wetuje ustawę okołobudżetową. „Koalicja 15 października” od razu podniosła fakt, że głowa państwa funduje smutne święta nauczycielkom i nauczycielom, bo w tej ustawie zapisane są dla nic 30-procentowe podwyżki. Są w niej także zawarte 20-procentowe podwyżki dla całej sfery budżetowej, w tym dla służb mundurowych. Policjanci domagają się od prezydenta wyjaśnień.
Prezydent nie zająknął się o służbach mundurowych
Andrzej Duda w swoich wpisach odniósł się tylko do podwyżek dla kadry nauczycielskiej. Zapewnił, że w jego propozycji ustawy brzmienie przepisów o podwyżkach zostanie zachowane. Nie napisał ani słowa o służbach mundurowych.
– Pan prezydent mówił o nauczycielach jedynie, że te ich podwyżki będą niezagrożone i nie zająknął się jednak słowem o służbach mundurowych - mówi w rozmowie z RMF FM Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów. – Będziemy chcieli dowiedzieć się jak według tego jego pomysłu, bo zadeklarował, że on sam złoży projekt ustawy, będzie wyglądała sytuacja mundurowych, policjantów i innych służb – dodaje.
Rafał Jankowski podkreśla, że funkcjonariusze zamiast świętować, martwią się o obiecane podwyżki.
– Wiele osób zaczęło dzwonić do nas i pytać, jak generalnie wyglądać będą podwyżki w przyszłym roku. Wiadomo było wcześniej, że miały wyglądać analogicznie, jak w roku obecnym, czyli miałyby mieć skutek od 1 marca do 31 grudnia, a teraz weto prezydenckie tak naprawdę zrzuciło ten zapis. My w tej chwili nie wiemy jak to będzie wyglądać – mówi stacji. Jutro policjanci chcą wysłać list w tej sprawie do prezydenta Andrzeja Dudy.
Niepewność wśród nauczycieli
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz w rozmowie z Money.pl zwracał uwagę, że prezydent miał dwie kadencje na zainteresowanie się zarobkami nauczycieli.
– Dla mnie to dziwne. Prezydent miał 8 lat, aby zatroszczyć się o materialną sytuację nauczycieli. Miał pełną wiedzę o dramatycznych zarobkach w szkole, choćby przez pryzmat doświadczeń małżonki. Nagle sobie przypomniał – mówił w rozmowie z portalem. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: RMF FM