Andrzej Duda już stawia pierwsze weto! Chodzi o budżet. „Decyzja absurdalna i szkodliwa”
Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową na 2024 rok. Tłumaczy to faktem, że zapisano w niej 3 miliardy złotych na media publiczne. – Decyzja pana prezydenta jest absurdalna i szkodliwa – komentuje Jan Grabiec.
Duda stawia weto
W czwartek posłowie zajmowali się w Sejmie ustawą okołobudżetową na 2024 rok. Została ona przyjęta, w piątek przyjął ją również Senat. Kontrowersje wzbudził zapis w budżecie 3 miliardów złotych na media publiczne. Choć minister finansów Andrzej Domański stwierdził wprost, że te pieniądze „zostaną wstrzymane”, prezydent Andrzej Duda postanowił z powodu tego zapisu zawetować ustawę.
– Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić – oświadczył Andrzej Duda.
1/3 Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i…
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) December 23, 2023
Zapowiedział również, że od razu po Świętach Bożego Narodzenia złoży do Sejmu „własny projekt, dotyczący m. in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej”. Wezwał też marszałka Sejmu Szymona Hołownię i marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską do „pilnego zwołania obrad obu Izb w celu rozpatrzenia i przyjęcia projektu jeszcze w tym roku”.
– Próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania. W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe – na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli – zostaną zachowane – oświadczył Duda.
Grabiec: „Decyzja absurdalna”
Decyzję prezydenta skomentował Jan Grabiec, szef kancelarii premiera.
– Decyzja pana prezydenta jest absurdalna i szkodliwa. Prezydent odwołuje się do środków przekazywanych na telewizję publiczną, a one były przekazywane rok rocznie przez ostatnie sześć lat przez PiS. W momencie, w którym następują zmiany i wracają dziennikarze do TVP, prezydent chciałby odciąć finansowanie – powiedział polityk PO w rozmowie z TVN24. Przypomniał, że „premier Tusk już wcześniej zapowiedział, że w ten sposób telewizja nie będzie finansowana”, a „te środki trafią na leczenie dzieci”.
– Prezydent trafił kulą w płot. Nie ma problemu, o którym mówi prezydent. Prawdziwym problemem staje się ten „prezent świąteczny” w postaci zablokowania podwyżek dla nauczycieli, dla administracji, dla służb mundurowych – skwitował Grabiec.