Papież podjął w końcu decyzję. Ks. Michał Woźnicki został wydalony ze stanu duchownego. Za trwanie w schizmie Franciszek nałożył na niego do tego ekskomunikę.
Ks. Michał Woźnicki wydalony ze stanu duchownego
Stało się to, co powinno mieć miejsce dawno temu. „Decyzją Ojca Świętego Franciszka ks. Michał Woźnicki z dniem 25 września 2023 roku został wydalony ze stanu duchownego, co oznacza, że nie jest on już duchownym Kościoła Katolickiego” — poinformowała w tym tygodniu Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego św. Jana Bosko we Wrocławiu.
Do tego za kościelne przestępstwo schizmy (chodziło o odmowę uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego), ks. Michał Woźnicki znajduje się dziś w ekskomunice.
„Wierni proszeni są także o nieuczestniczenie w mających znamiona kultu aktywnościach prowadzonych przez Michała Woźnickiego, a także by nie śledzili jego działalności w Internecie” — dodano w komunikacie.
Wskazano na to, że Woźnicki „nie respektuje Dekretu Dykasterii Nauki Wiary, który został mu doręczony przez Pocztę Polską 24 listopada 2023 r., a podejmowane przez niego działania szkodzą Kościołowi Katolickiemu”. To zaś oznacza, że obecnie utracił już prawo do noszenia stroju duchownego. Nie może też odprawiać mszy świętych.
„Ponieważ decyzja o wydaleniu ks. Michała Woźnickiego ze stanu duchownego została podjęta bezpośrednio przez Ojca Świętego, ks. Michał Woźnicki nie ma możliwości skierowania przeciwko niej rekursu lub apelacji. Skutecznie powiadomiony o tej decyzji, ma obowiązek stosować się do niej od chwili powiadomienia, tj. od dnia 24 listopada 2023 r.” — napisano też w komunikacie.
Buntownik z wyboru
Telenowela z Woźnickim trwa od 2018 r. Wtedy już został usunięty ze zgromadzenia salezjanów. Tyle że odmówił wyprowadzenia się z domu zakonnego w Poznaniu. Zajmował potem jeszcze przez jakiś czas swoją celę. Dopiero na początku września br. komornik dokonał jego eksmisji. Podstawą do takiego kroku była decyzja sądu z 2021 r. Wtedy to nakazano księdzu, by wyprowadził się z domu zakonnego salezjanów w Poznaniu.
Do teraz jednak Woźnicki słynie z tego, że przeprowadza „podziemne” msze, na których głosi kontrowersyjne tezy.
Źródło: Onet
