Co się dzieje na Woronicza? Dziennikarze Wiadomości TVP zapadają na tajemniczą chorobę

Dziennikarze Wiadomości TVP mogą wkrótce stracić pracę. Robią jednak, co tylko są w stanie, by jak najdłużej otrzymywać wynagrodzenie. Na jaki pomysł wpadli?

Dziennikarze Wiadomości TVP masowo chorują

Okazuje się, że w biurach na ul. Woronicza ludzie masowo chorują. Dziennikarze Wiadomości TVP zapadają na tajemniczą chorobę

To dolegliwość związana z powołaniem rządu Tuska. Zapada na nią coraz więcej osób – przekazał jeden rozmówców Wirtualnej Polski.

W praktyce pracownicy mediów publicznych biorą L4. Wtedy zaś, gdy przebywają na zwolnieniu lekarskim, zgodnie z przepisami nie można ich zwolnić. Nie mogą wtedy szukać nowego etatu, ale mają gwarancję zachowania wynagrodzenia na poziomie 80 proc.

Co prawda, nie wszyscy zachowują się jak desperaci.

Nieoficjalnie wiadomo, że wypowiedzenia złożyli już m.in. szefowa Wiadomości Danuta Holecka czy chyba najbardziej kontrowersyjny dziennikarz stacji – Miłosz Kłeczek. Oboje zaprzeczają, że odchodzą, ale mediom przynajmniej odejście tej pierwszej potwierdziło parę źródeł.

Kłaczek napisał zaś na X: „Jestem w biegu więc krótko. Zostaje do końca!!!” Jego problem polega na tym, że ów koniec jest chyba blisko. Przynajmniej jeżeli chodzi o karierę w TVP, bo zapewne znajdzie nową pracę – np. w prywatnych mediach o prawicowym zabarwieniu.

Kiedy nowy rząd zawładnie TVP?

Nie wiadomo jednak, kiedy nowy rząd PO, PSL, Polski 2050 i Lewicy weźmie w swoje władanie TVP. Ponoć za zrobienie porządków w mediach publicznych ma być odpowiedzialny nowy minister kultury. Tym ma zostać Bartłomieja Sienkiewicza. Tyle że szef tego resortu raczej nie ma tak dużej władzy, by dokonać rewolucji w TVP. Jak więc obecna jeszcze opozycja chce dokonać zmian w stacjach publicznych? Nie do końca wiadomo. Sam Sienkiewicz ma ponoć zostać ministrem tylko na parę miesięcy. Właśnie na czas dokonania zmian w TVP i innych mediach. Potem ma opuścić resort i zająć się czymś innym.

Media publiczne w Polsce potrzebują jednak reformy. Nie chodzi o odsunięcie z nich ludzi sympatyzujących z PiS, ale o to, by stały się obiektywnym źródłem informacji.

Źródło: natemat.pl 

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *