Chorosińska wolałaby, żeby TEN film zniknął z sieci. Obciach! Internauci nie mają litości dla dwutygodniowej minister
W sieci nic nie ginie. Boleśnie przekonała się o tym Dominika Chorosińska, która jakiś czas temu skompromitowała się na antenie Radia ZET.
W poniedziałek obejrzeliśmy kolejny akt kabaretu pt. „Mateusz Morawiecki kompletuje nowy rząd”. I była to jedna z najważniejszych scen, bo wziął w niej udział również Andrzej Duda, który wręczył ministerialne teki na dwa tygodnie. — Większość państwa znam, ale nie jako polityków, tylko jako ekspertów. Cieszy mnie ogromna reprezentacja pań w tym gabinecie — mówił prezydent. — Wierzę w to, że to jest przełom — dodał, choć trzeba przyznać, ze jego życzenia „powodzenie” brzmiały wyjątkowo bez przekonania.
Szefową Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostanie Dominika Chorosińska, posłanka i aktorka, która zasiadała w komisji kultury i środków przekazu. Ta sama, która dopiero co krzyczała do Szymona Hołowni „masz talent”. Oczywiście nawiązała w ten sposób do rozrywkowego programu TVN, którego był współgospodarzem. Marszałek nie był zaskoczony tym komentarzem i odpowiedział krótko, ale dosadnie: „Ja też oglądałem, droga pani poseł, bardzo ceniłem ten program”.
Nowa minister kultury wywołuje chyba największe zainteresowanie ze wszystkich dwutygodniowych ministrów. Trudno się jednak dziwić, gdy czyta się jej wypowiedzi z przeszłości.
– Wychodząc już z kościoła, spotkaliśmy naszego przyjaciela, który zapytał, czy byliśmy u Wenantego Katarzyńca? Przyznam, że kompletnie nie wiedziałam, o kim mowa! – mówiła posłanka o wizycie w Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej. Wg jej słów modlitwa do sługi Bożego zaowocowała nowym samochodem, który pojawił się krótko po wizycie w sanktuarium. – Wenanty Katarzyniec pomógł mi, nie mam wątpliwości – powiedziała aktorka w „Dobrym Tygodniu”.
Co tam wymodlony van, kiedy w sieci krąży jej występ sprzed czterech lat, gdy gościła w Radiu ZET. I nie miała pojęcia o niczym, co wiąże się z polską polityką. A mówimy tu o wiedzy z pierwszych lekcji Wiedzy o Społeczeństwie. Kto był pierwszym premierem w postkomunistycznej Polsce, ilu posłów zasiada w Sejmie oraz jaki wiek musi osiągnąć kandydat na prezydenta, by móc startować w wyborach – te wszystkie pytania Beaty Lubeckiej przerosły serialową minister PiS.
Kiedy babka od WOSu bierze Cię do tablicy, a ty jedyne, co umiesz to głupio się uśmiechać. Ale generalnie masz wywalone, bo ziomki z klasy i tak zrobią cię przewodniczącą samorządu. Może wiedzy nie masz, ale jest się z kogo pośmiać. pic.twitter.com/3CMMFro3C0
— Patryk Miś (@PATRYKMIS) November 27, 2023
Źródło: o2.pl