Kaczyński przemawiał i nagle… Co za wpadka, prezesa szybko poprawili słuchacze. „Oj, przepraszam, jestem troszkę…” [WIDEO]
Jarosław Kaczyński zaliczył wpadkę podczas przemówienia z okazji Święta Niepodległości. Prezes PiS pomylił Mateusza Morawieckiego z… Tadeuszem Mazowieckim.
Wpadka prezesa
Jarosław Kaczyński po wyborach na jakiś czas zniknął, opuścił nawet spotkanie klubu PiS na Nowogrodzkiej. Jego kuzyn, Jan Maria Tomaszewski, przyznał, że prezes był chory na grypę. W ostatnich dniach Kaczyński nadrabia – zaliczył już pełne nienawiści wystąpienie, straszenie Niemcami i utratą suwerenności oraz wpadkę w swoim stylu.
11 listopada prezes PiS pojawił się w Krakowie. Po mszy w katedrze wawelskiej udał się do hali Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, gdzie wygłosił przemówienie. W pewnym momencie doszło do wpadki.
– Polskę reprezentuje pan premier Mazowiecki – oświadczył Kaczyński. Na tę pomyłkę zareagowali zebrani, a prezes szybko się poprawił. – Morawiecki, oj przepraszam bardzo. Jestem troszkę… Morawiecki. Zupełna pomyłka, przepraszam. Przy całym szacunku dla świętej pamięci premiera, całkowita pomyłka! – kajał się lider PiS.
Mateusz Mazowiecki słyszał???
Przepraszam Morowiecki 🤭
A wystarczyło powiedzieć bambik i wszystko byłoby jasne 🙂pic.twitter.com/vjLJY0CFnh— Artur (@ArturooArtur) November 11, 2023
Kaczyński straszy
Z przejęzyczenia można się pośmiać, ale całość przemówienia prezesa jest raczej przerażająca. Lider PiS znów straszył Polaków Unia Europejska i zagranicznymi wpływami. Kaczyński straszył, że jeżeli w życie wejdzie zmiana unijnych traktatów, to Polska utraci suwerenność.
– Bo po tym traktacie, jeżeli on wejdzie, Polska nie będzie już w żadnym wypadku krajem niepodległym, suwerennym i w ogóle nie będzie państwem. Jeszcze raz powtarzam – to będzie teren zamieszkiwania Polaków zarządzany z zewnątrz – grzmiał.
– Polska będzie zatruta, terroryzowana przez mafie śmieciowe i inne mafie – straszył Kaczyński. – Taką przyszłość nam tutaj gotują i taką przyszłość gotuje nam ten rząd, który został zamontowany – z Tuskiem na czele – właśnie po to, żeby to przeprowadzić – opowiadał prezes PiS. Platformę Obywatelską nazwał „partią niemiecką”.
Kaczyński zapowiedział też, że na początku przyszłego roku w Warszawie zostanie zorganizowana „konferencja wszystkich patriotycznych sił.
– Będziemy szli ku wielkiej akcji społecznej, ku powiedzeniu – nie tylko tutaj, w Polsce, ale w Europie, że nasz kraj na to się zgodzi. Nie zgodzi się pod żadnym warunkiem – zapowiedział. – Jak się walczy o niepodległość, każda cena jest do zapłacenia. Cierpieć czy umierać za ojczyznę to rzecz piękna, musimy mieć to w sercu – skwitował Kaczyński.
Źródło: TVN24
1 Odpowiedzi na Kaczyński przemawiał i nagle… Co za wpadka, prezesa szybko poprawili słuchacze. „Oj, przepraszam, jestem troszkę…” [WIDEO]
Skoro umierać dla ojczyzny jest tak pięknie i to masz w sercu, to umrzyj wreszcie i daj spokój temu krajowi i Polakom. Niech wreszcie odpoczną od tego jadu który sączysz cały czas. A i nie nazywaj siebie patriotą. Najwyraźniej nie rozumiesz znaczenia tego słowa.