Nagłe spotkanie PiS na Nowogrodzkiej. Chodzi o położenie łapy na 500 milionach zł?
W poniedziałek odbędzie się spotkanie wszystkich posłów PiS na Nowogrodzkiej. Przedmiotem rozmów ma być ostatnia decyzja odchodzącego rządu.
–W najbliższy poniedziałek o godzinie 16.00 w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej odbędzie się spotkanie wszystkich parlamentarzystów wybranych z list PiS w mijających wyborach parlamentarnych – poinformował rzecznik Rafał Bochenek. Spotkanie ma charakter nieformalny i zapoznawczy. Według informacji Radia Zet nie chodzi tylko o zapoznawczą lampkę wina i szarlotkę.
Nowy szef KNF
W gestii premiera jest wyznaczenie nowego szefa Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). 5-letnia kadencja obecnego przewodniczącego – Jacka Jastrzębskiego – kończy się 23 listopada. To będzie najprawdopodobniej ostatnia funkcja publiczna obsadzona przez ustępujący obóz władzy.
–Według informacji Radia ZET kierownictwo PiS nie chce tej decyzji zostawiać tylko premierowi Morawieckiemu. Temat nowego szefa KNF może pojawić się nieoficjalnie w kuluarach podczas poniedziałkowego spotkania nowych i dotychczasowych parlamentarzystów PiS – pisze stacja.
Reporter Radia Zet Mariusz Gierszewski poinformował, że na liście jest 5 nazwisk: Jacek Jastrzębowski (obecny szef KNF), Paweł Borys (kierujący Polski Fundusz Rozwoju) i Beata Daszyńska-Muzyczka (szefowa banku BGK). Do KNF przymierzany jest także szef banku Pekao SA Leszek Skiba i kandydat, którego nazwisko jeszcze nie wypłynęło i zabiega on o poparcie prezydenta Andrzeja Dudy.
Na liście jest 5 nazwisk:
-Jacek Jastrzębski obecny szef KNF
-Paweł Borys obecny szef PFR
-Beata Daszyńska-Muzyczka obecna szefowa BGK -Leszek Skiba obecny szef Pekao SA
-kandydat (nazwisko jeszcze nie wypłynęło), który zabiega o poparcie prezydenta@Gruca_Radoslaw— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) November 4, 2023
Paweł Borys zaprzeczył, że jest na liście kandydatów.
Informuje, że to nieprawda i prymitywna dezinformacja. Zarówno @MorawieckiM nie złożył mi takiej propozycji, jak również sam nigdy nie wyrażałem zainteresowania taką funkcją. Jakby @MariuszGierszew przeczytał mój ostatni wywiad w @DGPrawna to zauważyłby moją wypowiedź na temat… https://t.co/BSm12CQ5Sn
— Paweł Borys (@PawelBorys_) November 2, 2023
Skok na 500 mln zł
O ostatnim skoku PiS na posady i pieniądze, jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Mateusz Morawiecki upiera się przy tworzeniu rządu, żeby zagrać na czas. Czas jest mu potrzebny do położenia łapy na KNF.
–KNF to budżet ponad 500 mln zł, w komisji pracuje prawie 1400 osób, a średnia pensja wynosi 11 tys. zł. Jasne, że nie wszyscy tam trafią, ale menedżerowie bliscy Morawieckiemu już mają szansę. To arka Noego dla ludzi premiera. Są w stanie przetrwać rządy opozycji, które będą niczym potop – mówił gazecie ważny polityk PiS. Pisaliśmy o tym tutaj.
Szef KNF ma dużą władzę i może np. blokować nominacje na prezesów spółek finansowych takich jak: PKO BP, Pekao SA, czy PZU. Mówiąc obrazowo, KNF może utrudniać przyszłemu rządowi mianowanie nowej kadry menedżerskiej.
Źródło: Radio Zet