Jest powyborcza refleksja Morawieckiego! Premier wskazuje kluczowy błąd PiS. „Zawsze byłem zwolennikiem…”
Mateusz Morawiecki zdobył się na kilka powyborczych refleksji. Nadal uważa PiS za wygranego wyborów, ale wskazuje też błędy, które zaowocowały słabszym wynikiem.
Morawiecki wskazuje błąd
Mateusz Morawiecki udzielił obszernego wywiadu Interii. Głównym tematem rozmowy były tegoroczne wybory i ich wyniki. Szef rządu trwa w przekonaniu, że to PiS jest prawdziwym zwycięzcą.
– Panowie, bądźmy uczciwi – nie było komitetu wyborczego pod nazwą „Opozycja”. Wybory wygrało PiS. Opozycja próbuje się porozumieć – ja to widzę, dostrzegam i umiem liczyć – ocenia Morawiecki. – Uważam, że wynik wyborczy PiS nie jest tak dobry, jak oczekiwaliśmy, ale jeśli ktoś mówi o porażce, to życzę takich wyników po ośmiu latach rządzenia – podkreśla w dalszej części rozmowy.
Morawiecki zdobył się na przyznanie, że w polityce jego rządu „było wiele potknięć”. Jednym z takich błędów było grzebanie przy prawie aborcyjnym.
– W sprawie aborcji odpowiem panom wprost: zawsze byłem zwolennikiem kompromisu aborcyjnego sprzed 30 lat. Jednocześnie – na gruncie przepisów konstytucji trudno było sobie wyobrazić inny wyrok, skoro taki wniosek został złożony – powiedział Morawiecki dziennikarzom Interii. – Wniosek do TK w tej sprawie był błędem. Natomiast Trybunał Konstytucyjny, opierając się o polską konstytucję, nie mógł wydać innego wyroku – ocenił obecny jeszcze szef rządu.
Premier zaraża optymizmem
Premier zapowiedział, że PiS będzie „konstruktywną” opozycją.
– Mamy konkretny plan i będziemy go prezentować i nim inspirować niezależnie od tego, czy będziemy rządzili czy będziemy w opozycji – powiedział. Próbował też zarazić optymizmem swoich partyjnych koleżanki i kolegów.
– Będę robił wszystko, aby wzmocnić aktywność naszych posłów, naszych działaczy. Głowa do góry! Po tylu plagach egipskich, po tylu atakach, uzyskaliśmy wśród wszystkich partii politycznych najwyższy wynik. To zobowiązuje – zapowiedział. – Chcę, aby nasza partia działała z wielką energią, z determinacją, aby każdy poseł, senator, radny zmobilizował się do wielkiej liczby kontaktów, aby zachęcał także innych do bezpośredniego dotarcia do wyborców, a także poprzez kanały internetowe. Od tego będzie zależał sukces naszego wielkiego obozu patriotycznego – skwitował Mateusz Morawiecki.
Źródło: Interia